Widzę Twoją obojętność i niewiem co się dzieje.
Boję się Ci powiedzić, że chłodem spojrzenie Twe wieje.
Już mnie nie przytulisz, już mnie nie zauważasz...
Nie rozmawiamy, nawet się o to nie starasz...Żyje w wiezieniu uczuciowych boleści.
Strachu o miłość- żadne słowo nie streści,
ciągle straszna myśl mą głowę nawiedza,
to co robisz mnie o tym uprzedza.Staram się, toruje droge do Twego serca,
przecież miłości się nie uśmierca.
Kochałeś mnie czułam to w sobie,
Czyżby to uczucie spoczeło w ciemnym grobie?Do sił ostatnich, aż dobiegne do końca drogi -
będę walczyć o Ciebie, gdyż jesteś mi drogi.
Uczucia do Ciebie- są sensem mego isnienia,
to tylko Ty, spełniasz me marzenia.O miłość się nie prosi,
lecz dzięki niej wszystko się znosi.
Życie miodem w uczuciach Ci słodzi,
ukochana twarz Ci trudy wynagrodzi.Wiem, że warto cierpieć i szlochać...
Wiem, że nigdy nie przestane kochać...
Wiem, że warta o Ciebie jest walka..
W sercu uczuć nie przelewa się miarka..Kocham Cię,
mimo Twego chłodu.
Bo Ty jeden, jesteś warty wszelkiego zachodu.
Ty, Ty i tylko Twoje serce-
Ma we mnie szczególne miejsce.

CZYTASZ
Moja Samotnia
ПоэзияMoja samotnia Mój azyl Mój dom Ja i tylko to co w duszy mej się skryło Co teraz czuje co widze a także to co było Wszysto tu spisze i o tym zapomne O demony z mej duszy sie już nie upomne I czysta jak łza powstane od nowa Wolność i spokój o tym tu m...