Z nurtem rzeki
płynie me ciało
Troche żywe
Choć puste w środku
Po co walczyć
Żywioł i tak wygraPoddaje sie
Nie widzę potrzeby
Nie walczę o szczęście
Za trudno je zdobyć
Za łatwo je odbierają
Oddam ciało
Izoluje dusze
Niech płynie z nurtemPoddaje się
Nie zabijam ciała
Niech dalej płynie
Wciąż ledwo żywe
Zabiłam w nim siebie
By przetrwało
Wśród innych ciałBym ja przetrwała
Bez uczuć
Obdarta z marzeń
Upojona obojętnością
W zgodzie z losem
Bez chęci do walki
Żywioł zwyciężył
CZYTASZ
Moja Samotnia
PoetryMoja samotnia Mój azyl Mój dom Ja i tylko to co w duszy mej się skryło Co teraz czuje co widze a także to co było Wszysto tu spisze i o tym zapomne O demony z mej duszy sie już nie upomne I czysta jak łza powstane od nowa Wolność i spokój o tym tu m...