Witajcie kochani!
Dawno mnie tu nie było. Wiem, przepraszam. Dodałam tylko prolog, po czym zniknęłam praktycznie na miesiąc. Nie tak zaplanowałam sobie rozpoczęcie drugiego sezonu mojego ukochanego opowiadania, ale życie zweryfikowało moje plany i okazało się, że mam mniej wolnego czasu, niż myślałam. I każdy się tłumaczy szkołą, ale ja też muszę. Ilość nauki oraz samych zajęć w trzeciej gimnazjum, przynajmniej u mnie, jest ogromna. Do tego doszły jeszcze próbne egzaminy, wycieczki, wyjścia i życie prywatne, co w efekcie spowodowało, że jedynym, co miałam czas pisać, było opowiadanie z moją siostrą. Nadeszła wreszcie przerwa świąteczna, jednak nauczyciele chyba się zmówili i postanowili, że nie dadzą nam odpocząć. Przez ten okres mam do przygotowania prezentację na geografię, pięć wypracowań z angielskiego do napisania, a w pierwszym tygodniu stycznia dwa sprawdziany i cztery kartkówki.
Dobra, dość marudzenia! Przychodzę do was z kolejnym, trzecim już zwiastunem drugiego sezonu, autorstwa wspaniałej benwolio . Osobiście jestem nim zachwycona, ale ocenę pozostawiam wam:
Co do rozdziału pierwszego, to jest on w przygotowaniu. W zasadzie już go kończę, zostało mi niewiele do napisania i korekta. Chciałabym opublikować go dziś, ale nic nie obiecuję, dlatego zdecydowałam, że życzenia złożę wam tutaj ;)
Moi najlepsi czytelnicy na świecie, życzę wam przede wszystkim spokojnych i zdrowych, ale również radosnych świąt Bożego Narodzenia, spędzonych w rodzinnej atmosferze. Pamiętajcie, że to nie prezenty są najważniejsze, a właśnie spotkanie z bliskimi, dlatego dobrze wykorzystajcie ten czas. Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną i z moimi opowiadaniami do końca, bo bez was pewnie już dawno by mnie tu nie było <3
Przesyłam wam moc buziaków oraz uścisków i jeszcze raz życzę wszystkim cudownie spędzonych świąt Bożego Narodzenia ;*
CZYTASZ
Tysiąc Łez ✔️
Historical FictionTom I "Raj nieżywych dusz" Imperium Osmańskie w drugiej połowie szesnastego wieku swą potęgą zadziwiało wszystkie wielkie monarchie Europy. Chrześcijański świat drżał w obawie przed Sulejmanem Wspaniałym i nieprzychylnie patrzył na przyjazne kontakt...