Zapytaj Lil | Odpowiedzi

562 23 21
                                    

Witajcie!

Uznałam, że nadszedł odpowiedni moment, aby dodać odpowiedzi na wszystkie pytania, jakie mi zadaliście. Było ich 75, za co bardzo wam dziękuję, bo nie spodziewałam się, że będzie ich tak wiele. Były ciekawe i kreatywne, więc odpowiadałam na nie z przyjemnością c;

Teraz przejdźmy już do tego, co najważniejsze, czyli pytań i odpowiedzi. Nie pisałam, które pytanie jest od kogo, bo myślę, że każdy rozpozna swoje pytanie. Zaczynajmy!

1. Jak zaczęła się twoja przygoda ze Wspaniałym Stuleciem? Co cię w nim zaciekawiło?

Moja przygoda z tym serialem zaczęła się w dość skomplikowany sposób. Otóż najpierw zaczęła go oglądać moja ciocia i tak się w nim zakochała, że nie mogła nie wspomnieć o nim swojej najlepszej przyjaciółce, czyli mojej mamie. Ona na początku była dość sceptycznie nastawiona, bo to zdecydowanie nie był typ seriali, które oglądała, ale po kilku odcinkach wciągnęła się i rozpoczęła regularne oglądanie. Ja natomiast twierdziłam, że ten serial to kompletna bzdura, że jest beznadziejny i mama tylko traci czas. Jednak zdarzało się, że czasem widziałam fragmenty poszczególnych odcinków i pamiętam, że bardzo zainteresowała mnie postać Hurrem. Przeszukałam internet, w ciągu kilku dni czytając większość artykułów, jakie o niej znalazłam. Uznałam, że co mi szkodzi, skoro istnieje serial o tej postaci, która tak mnie zaintrygowała, to obejrzę. Znalazłam wcześniejsze odcinki, nadrobiłam i zaczęłam oglądać wraz z mamą. Ot, cała historia c;


2. Czy oglądasz inne tureckie seriale?

Jeden, "Zraniona Miłość" czy, jak kto woli, "Jesteś moją ojczyzną". Po tym, jak WSK zniknęło z anteny, pojawił się właśnie ten serial. Stwierdziłam, że z ciekawości obejrzę i bardzo mi się spodobał.

3. Jaka jest twoja ulubiona postać ze Wspaniałego Stulecia i dlaczego akurat ona?

Cóż, przez wszystkie cztery sezony polubiłam wielu bohaterów, ale myślę, że powinnam wymienić tutaj Hurrem. To ona mnie zaintrygowała, dzięki tej postaci zainteresowałam się tym serialem i bardzo ją lubiłam, więc sądzę, że to najlepsza odpowiedź.

4. Mówienie o sobie jest trudne. Jednak gdybyś miała opisać siebie w trzech zdaniach, jak by one brzmiały?

O matko, ciężkie pytanie, ale spróbuję. Może w trzeciej osobie: Lil to zwyczajna nastolatka z niezwykle rozwiniętą wyobraźnią, dla której zima mogłaby trwać cały rok, a historia być jedynym przedmiotem szkolnym. Urodzona humanistka lubiąca samotność, gorącą herbatę, podróże i muzykę. Wierna, oddana i nieco zbyt emocjonalna fanka skoków narciarskich oraz piłki nożnej, w głębi duszy hotkująca Kamila Stocha i Roberta Lewandowskiego, ale nigdy by się do tego nie przyznała, bo woli uchodzić za spokojną i zrównoważoną kibickę.

5. Co przywiało cię na Wattpad, dlaczego postanowiłaś zacząć pisać?

Na Watt przez pewien czas byłam tylko czytelniczką. Kiedyś ten portal poleciła mi koleżanka, ale wtedy o nim zapomniałam i dopiero po pewnym czasie tu trafiłam, już nawet nie pamiętam jak to się stało. A zaczęłam pisać zainspirowana Wspaniałym Stuleciem. Po prostu miałam ochotę na stworzenie swojej historii Hurrem.

6. Nawiązując do pytania wyżej - od kiedy piszesz, czy pisanie od zawsze było czymś na wzór twojej pasji?

Tak, powiedzmy, bardziej na poważnie piszę mniej więcej od czasu, kiedy byłam w piątej klasie podstawówki. Jakoś w tym okresie zaczęłam swoje pierwsze opowiadania, najpierw do szuflady, a potem na Bloggerze. Miałam kilkanaście blogów i tylko jeden udało mi się doprowadzić do końca, chociaż zupełnie nie jestem zadowolona z tego, w jaki sposób wtedy pisałam. Były to opowiadania o różnej tematyce, głównie Fanfiction.

Tysiąc Łez ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz