'Dotarłem na dno studni i odkryłem,
że nie ma tam absolutnie nic, czym powinienem się niepokoić-
żadnych sekretnych potworności poszukujących okazji do wydostania się na zewnątrz.'
Hunter S. Thompson
20.12.2016Widziałem cię w ludziach.
Widziałem cię w lustrze.
Widziałem cię w pełni,zobaczę i w pustce.
W cichym bezruchu, i głośnej podróży.
W wargach spragnionych i oczach bezludnych.
Pytałem- jak mogli się w Ciebie zanurzyć?
Szeptałaś do ucha, jak bardzo nietrudno.Czułem na sobie, gdy blisko usiadłaś.
Zapachem ust wielu, żadnym- lecz znanym,
Nie myśląc już nawet, na ile ukradłaś,
i dokąd zabrałaś, porwałaś mnie całym.A teraz płyniemy, na dno, z powrotem?
Nie mówisz, nie pytam, to nie ma znaczenia-
jesteś, czy byłaś, spragnieniem czy głodem,
trwaj wiecznie chwilo, pełna upojenia.
CZYTASZ
Nie straszyć dzieci poezją
PoetryW pięćdziesiąt wierszy dookoła poety. Plus zdrowa dawka przemyśleń. Po dłuższej przerwie zaczynamy z powrotem.