Strachy na pustkę

86 23 1
                                    

28.04.2014

Kiedy idea nawiedza Cię dobre pół roku

ale nie chce wyjść.


Ożyw moje nogi krótkie,
gdy usłyszą gdzie mam iść.
Jestem tylko strachem na pustkę.
Sam do ludzi nie umiem wyjść.

Mogę stać w dowolnym miejscu.
Wiecznie odwrócony tyłem,
I bez tchnienia, i bez gestu,
Żywiąc strach że jeszcze żyję.

Przypomnijcie moje imię.
Niosąc je na swoich ustach,
Niech samotność sama zginie.

Gdy nie może samo ustać,
Na mych nogach. Życie krótkie.

Kiedy nie wiem gdzie mam iść-
jestem tylko strachem na pustkę,
Sam do ludzi nie umiem wyjść.

Nie straszyć dzieci poezjąOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz