Nr 7- Miasto trzyma mnie za nogę

54 12 4
                                    

...i oddechu nie wypuszcza.
zimnych deszczy ma zasłonę
na swe popękane usta.

brodzę we mgle swoich oczu.
zatłoczonych dni bez końca,
co nie mają już początku.'


Piękne miasto, nic tylko pisać o nim tryptyki.
Było 'Miasta serce', było 'Duszy samotnej', w piątek zamykające 'Nie mam nic'.

Miasto pełne inspiracji, po którym chodził Baczyński, Gałczyński, Żeromski,
które opisują zgrabnie raperzy i domorośli poeci.

Uwielbiam to miasto, choć im dłużej w nim jestem tym bardziej dopada mnie Tytułowa Pani.

Uwielbiam je, z ludźmi potykającymi się na schodach w metrze, z karierowiczkami, z wariatami którzy za brak uścisku dłoni wyjmują nóż. Uwielbiam za poczucie trwania w żywym organizmie, który nigdy do końca nie cichnie i nigdy nie zasypia. Uwielbiam za momenty jak powrót z Sylwestra, z tramwajem pełnym ludzi śpiewających 'Warszawa da się lubić' i 'Sen o Warszawie'.
Za przypadkowe uśmiechy i ludzi którzy znienacka chcą grać z Tobą w trzy karty o kawę.
Choć jesteś facetem, do tego niezbyt zgrabnym a lico Twoje młodzieńcze pięknym nie jest.

Powiedziałem raz, że czułbym się skrajnie upupionym, gdybym musiał je opuścić i wrócić skąd przyszedłem. Czy to kompleks wielkości? Nie. Inni chcą stąd uciekać, na wieś, na moment, na zawsze. Ja wolę wracać, do 'ciepła w klatce piersiowej', i starych budynków dających ukojenie.

Koniec części siódmej magazynu poetyckiego Proza życia.
Załączę jeszcze drugi z trzech wierszy, zapytam-
co sądzicie o Warszawie?
I zmykam.
Kuba, zabawiacz tłumów


'Duszy samotnej'

W tłumie do celu pędzącym powoli,
co nigdzie nie kończy, i znikąd zaczyna,
żyjącym marzeniem- żywiącym do woli.
Co wie tylko jedno- by karku nie zginać.

Bez żadnej wspólnoty, lecz bez odrębności,
będąc w tym ciele jedynie pierwiastkiem.
Tłumnym romansem, co z samotności
kradnie widoki, spojrzenia, ukradkiem.

Nic nie zostawiam i nic nie zabieram,
póki tłum chroni mnie przed upadkiem,
póki tu trwamy niczego nie zmieniam,
ale jestem tu, jestem tu,
tylko przypadkiem.

Nie straszyć dzieci poezjąOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz