Senni łowcy

69 15 4
                                    

04.09.2010
kochankowie niespełnieni.
jak jesienny wiatr 'marszczący
niewzruszoną do tej pory powierzchnię stawu.'
i 'odbicie księżyca w stawie wzburzonym przez wiatr'



Drugi Gaimanowy wiersz z rzędu? A jakże.

chłód niewzruszony ogarnia me serce,
lecz nagle Cię czuję. jak co dzień więcej-
przynosisz nadziei na jutra odmianę.

wietrze radości. jesteś mym stanem...
skupienia. uczuć. zastygłych na wieki,
budzisz z koszmarów opadłe powieki.
taflę mych uczuć jak skutych lodem...


odbicie w twych oczach daję ochłodę.
jak każdej nocy, gdy światło dnia. odbijam-
się w Tobie. muszę tak trwać.
na swojej orbicie odwiecznie nadanej.

muszę już biec. a Ty tu zostaniesz...
uspokój swe żądzę, noc tą zapomnij.
Twe myśli oblicze me czynią nieskromnym...

Nie straszyć dzieci poezjąOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz