4*szkoła

61 9 0
                                    

Stałam w kolejce po popcorn i cole, razem z Max'm, a  po chwili byliśmy w wielkiej sali kinowej gdzie leciały jeszcze reklamy.

-Gdzie siadamy?

-Tam - Max wskazał na siedzenia u samej góry po czym ruszył w tym kierunku.

*30 MINUT PUŹNIEJ*

-No, ale tu nudno - Powiedziałam niezadowolona.

-Wytrzymasz do końca - Mruknoł Max.

-Nie.

-Bądzicie ciszej - Szepnął jakiś gościu koło mnie.

-Sam bądź cicho - Warkłam, a on się zamknął.

Siedziałam w ciszy,lecz po chwili zasnęłam.

--------------------

Obudziło mnie szturchanie.

-Co,Gdzie,To nie ja!

- Wstawaj już końec filmu- powiedział Max.

-Fajnie.

30 minut puźniej.

Siedziałam w swoim pokoju i oglądałam jakiś film, zajadając popcorn, popijając colą.

-Samantha!!!- krzyknął Kris.

-Czego chcesz?!?

-Jutro idziesz do szkoły.

-Tak tak... Wmawiają sobie.

-Bez dyskusji, idziesz i końec.

-Okey...

*Co za, chyba go jebło że pójdę  do szkoły*

Po tej krutkiej rozmowie podeszłam do biurka i spakowałam do torby książki, zeszyty i długopis, poszłam jeszcze ustawić Budzik na 05:00
Rano, i iść spać.

PIP PIP PIP...

-Jprdl, co za zjebany budzik.

Wstałam z łóżka i poszłam do łazienki, weszłam pod prysznic i umyłam się żelem kokosowym i szamponem o zapachu mango, wychodząc z pod prysznica, umyłam zęby, wysuszyłam włosy po czym je rozczesałam i wyszłam z toalety. W garderobie założyłam czarne leginsy i białą koszulkę.

W szkole nie działo się nic ciekawego, na szczęście miałam tylko 4 lekcje i minęło to strasznie szybko. Ruszyłam w stronę mojego auta, wsiadłem i odjechałam, chwilę potem byłam w moim domu, gdzie czekali na mnie Max i Kris.

-Czego się tak gapicie?

-Nic- odpowiedzieli prawie równocześnie.

Stwierdziłam że coś mają nie tak z głową i poszłam do pokoju, leczy tylko gdy zamknęłam drzwi to oni zaczęli się śmiać ja dzieje świnie. Podeszłam do lustra, zdjęłam resztki liści z włosów i poszłam do nich.

-Z czego się tak kurwa śmiejecie?!?

-Z niczego.

Odpowiedział Max i opanował się.

Postanowiłam iść na kanapę i obejrzeć coś ciekawego. Max usiadł koło mnie a Kris poszedł gdzieś. Max przytulił się do mnie a ja usnełam...

Hejka😀😁😀 bardzo ale to bardzo przepraszam za długą nieobecność, nie miałam czasu pisać ponieważ nie miałam weny i czasu, bardzo przepraszam za błędy które mogą się natrafić, od teraz postaram się pisać częściej i mam nadzieję że ktoś to jeszcze czyta😉

Piszcie o ty co sądzicie

Mój KolegaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz