9

3.4K 110 2
                                        

Mianowicie zobaczyłam Jamesa, który nie dawał spokoju Lily. A ta żeby on się w końcu odczepił uderzyła go nogą w klejnoty!! Śmiałam się jak opętana... Od razu wszyscy zwrócili uwagę że przyszłam.
- W końcu jesteś księżniczko.- mrugnął do mnie Syriusz a ja się uśmiechnęłam
Biedny ten James...naprawde mu współczuję...
Spojrzałam na Lily i kiwnęłam do niej.
- Lily chodź.
- Po co?
- Przemyślałam sprawę i doszłam do wniosku że...a zresztą powiem ci w pokoju.
Weszłyśmy do pokoju i od razu podeszłam do stolika po szlugę. Odpaliłam ją i zaciągnęłam się.
- Marlene noo...- niecierpliwa ooouuu
Uśmiechnęłam się i usiadłam na swoim łóźku.
- Hm pomogę ci.- bąknęłam i ponownie się zaciągnęłam.
- Naprawdę?- zobaczyłam błysk w jej oczach
Pokiwałam głową.
- A teraz pokaż co masz w szafie.- a ta jak na zawołanie podbiegła do szafy i zaczęła mi pokazywać. Ugh to będzie długi dzień....

3 godz później.....

W końcu koniec. Dziękuję. Ale teraz najgorsze przed nami....zachowanie, flirtowanie i oczywiście wygląd...to ostatnie jest najważniejsze!!! Lily by miała czarne włosy, mocny makijaż....cudnie. Ale to dopiero za tydzień. Z zamyśleń wyrwało mnie pukanie do drzwi.
- Proszę.- burknęłam
Po chwili wszedł Syriusz i James.
- Oooo witam chłopcy. Co tam?
- A tak przyszliśmy, słońce.- No tak....te "pieszczotliwe" zwroty.
Uśmiechnęłam się sztucznie i usłyszeliśmy otwierany zamek od drzwi do łazienki. O kurwa...
Lily ścięła włosy....miała je za łopatki a teraz ma je do szyi.. Powiem że nieźle. Spojrzałam na rogacza który miał otwartą buzię ze zdziwienia.
- Uważaj bo ci muszka wleci.- szepnęłam i musnęłam jego ucho. Od razu zamknął. Uśmiechnęłam się i wstałam. Podeszłam do okna i usiadłam na parapecie. Jest już ciemno. Cudownie.
- Chłopaki wypad. Chcemy iść spać.
- A nie możemy pójść z wami?- zapytał z nadzieją Syriusz
- NIE!- krzyknęłyśmy z Lily a oni posłusznie wstali, podeszli do nas i dali nam po buziaku i poszli. Spojrzałam na Lily a ona na mnie i wybuchnęłyśmy śmiechem. Poszłam do łazienki, prysznic. To co mi teraz potrzeba. Umyłam się i poszłam do pokoju w piżamie składającego się z bluzki Syriusza i majtek. Położyłam się i po chwili odpłynęłam.

CDN

Casanova || Syriusz BlackOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz