23

607 47 11
                                    

Brad odprowadził Cindy pod samiutki akademik. Był miły i zabawny. Z twarzy dziewczyny nie schodził uśmiech. W pewien sposób żałowała, że w ten sposób zaczęła się ich znajomość, mimo że szybki numerek w łazience bardzo jej się podobał.

Mężczyzna był bardzo przystojny. Co jakiś czas przeczesywał swoje ciemne włosy. Nie odrywał wzroku od średniego wzrostu szatynki. Jego zielone oczy, bacznie obserwowały każdy jej ruch.

-Zadzwoń do mnie- poprosił odgarniając jej włosy za ucho.

-Pożyjemy, zobaczymy- wzruszyła ramionami uśmiechając się.

-Pa Cindy- pożegnał się Brad. Dziewczyna pomachała mu na pożegnanie.

Adams pokazała swoją kartę na recepcji. Starsza kobieta siedząca za wysokim biurkiem przewróciła oczami na jej widok. Bez słowa rzuciła okiem na identyfikator, a następnie wróciła do czytania jakiegoś taniego magazynu.

Studentka przeszła cały akademik. Wreszcie dostała się do swojego pokoju.

-Hej- uśmiechnęła się widząc swoją siostrę i Luke'a.

-Co robiłaś?- zapytał Hemmings zanim Shannon zdążyła w jakikolwiek sposób zareagować.

-Spacerowałam- wzruszyła ramionami szatynka.

Chłopak wiedział, że Cindy była na spacerze, ale niepokoił się kiedy przestała mu odpisywać. Ściskał swój telefon trochę zbyt mocno. To był jego sposób na wyładowanie negatywnych emocji.

Nastolatkowie złapali ze sobą kontakt wzrokowy. Dziewczyna szybko go zerwała i wróciła wzrokiem do ekranu komórki.

hothem96: Ty nie chcesz gadać o tym całym Luke'u, a ja o zdjęciu

Między następną wiadomością był dwudziestominutowy odstęp czasowy.

hothem96: Jesteś tam Cindy?

hothem96: Dlaczego nie odpisujesz?

hothem96: Coś ci się stało?

hothem96: Cholera jeśli coś ci się stało, to oczywiste, że nie możesz mi o tym napisać

hothem96: Adams no

hothem96: Boje się o ciebie

Policzki dziewczyny pokryły czerwone rumieńce. W środku zrobiło jej się przyjemnie, a z drugiej strony, miała wyrzuty sumienia, że zapomniała o Herman'ie.

cadams9669: Nic mi nie jest, po prostu spotkałam znajomego

cadams9669: To kochane, że się martwisz :)

-Obejrzymy jakiś film?- zapytała Shannon sięgając po laptopa.

-Pewnie- uśmiechnęła się Cindy.

Jak myślicie, co będzie dalej?

Ala xx

Better Sister / L.HemmingsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz