26

622 45 5
                                    

Zarówno Cindy, jak i Luke, przysypiali na zajęciach. Naprawdę, starali się trzymać fason, ale to było wręcz niemożliwe. Dodatkowo strasznie bolały ich głowy, bo picie alkoholu nie skończyło się na dwóch butelkach piwa.

Dziewczyna była wykończona. Bolał ją dźwięk tykającego zegara, a nawet szelest kartek z drugiego końca sali. Ale mimo wszystko, cieszyła się, że w ten sposób spędziła noc. Poznała Luke'a od strony, która była jej wcześniej zupełnie obca. Przestał być zlewającym wszystko fuckboy'em, a stał się osobą z którą chciała spędzić więcej czasu.

Hemmings mimo sennego nastroju i wiszącej nad nim, zmartiownej Shannon, nadal podziwiał Cindy. Każdy centymetr jej twarzy.

-Hej- powiedziała dziewczyna siadając przy stoliku na szkolnej stołówce.

-Cześć mała- uśmiechnął się Ashton. Calum zmarszczył brwi, ale również przywitał się z dziewczyną.

Studentka podkradła przyjacielowi frytke z talerza. Była głodna, ale nogi odmawiały jej posłuszeństwa i zdecydowanie nie chciały iść prosić o osobną porcje dla siebie.

Stało się coś, co nie działo się nigdy wcześniej. Przed Cindy wylądowała taca z jedzeniem, a obok niej usiadł Luke. Shannon zamrugała kilkukrotnie zdziwiona całą sytuacją.

Nastolatkowie od razu zaczęli ze sobą rozmawiać, żartować i wygłupiać się. Po chwili do rozmowy włączył się Ashton. Cała reszta siedziała naburmuszona, starając się zrozumieć, co tak naprawdę ma teraz miejsce.

Lindsay była najbliżej prawdy. Najbardziej chciała ją poznać.

Chciałabym jeszcze tylko powiedzieć, że dodałam nowe ff którego akcja jest już zakończona :).

Jeśli znajdziecie czas, to zapraszam na ,,Things you don't know" również o Lukey'u.

Ala xx

Better Sister / L.HemmingsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz