39

554 38 0
                                    

Dom był całkowicie pusty. Cindy wolno ściągała buty i kurtkę, chcąc dać sobie więcej czasu. Ale przecież, ile można? Luke czekał na nią w salonie. Po paru minutach, usiadła obok niego na sofie.

Pragnęła go. Zarówno jego ciała, jak samej osoby.

Jednocześnie sama się przed tym zaklinała.

-Czujesz coś do mnie?- zapytał Hemmings pstrykając kostkami.

-Tak, ale to nieistotne- spojrzała na niego dziewczyna- Jesteś z Shannon.

-Nie kocham jej.

-To dlaczego dalej to ciągniesz?- prychnęła Adams.

-Pomyśl chwilę- Hemmings zszedł z kanapy, aby ukucnąć na przeciwko zakochanej w nim szatynki- Byłabyś tu teraz, gdybym z nią zerwał? Jak wyglądałyby relacje w naszej grupie?-Cindy pokiwała przecząco głową. Nie wiedziała co powiedzieć. Jakaś część niej bała się, że to zwykły żart- Czy mogłabyś kiedykolwiek mnie pokochać?

-Skoro zrobiłam to teraz, wszystko byłoby możliwe- odparła stanowczo- Ale co dalej? Co zrobimy teraz gdy Shannon wróci?

Oboje nie znali odpowiedzi na to pytanie.

-Może... sam nie wiem- westchnął Luke- Będziemy udawać, że nic między nami nie ma?

-Nie dam rady patrzeć jak okazujesz czułość mojej siostrze.

-Nie będę- zarzekł się blondyn- Będę okazywał ją wyłącznie tobie. Gdy nikt nie będzie widzieć. Jeśli zajdziemy zbyt daleko, powiemy prawdę. Narazie to nie ma sensu.

-Dobrze- przygryzła policzek od środka Cindy. Wiedziała, że w pewnym sensie to co robi jest złe, ale nareszcie dostała od losu kogoś kto woli ją.

Między parą zapadła cisza. Oboje chcieli, aby teraz do czegoś doszło. Widzieli to w swoich oczach. Mieli ochotę rzucić się w wir miłości i zbudować mur, aby wzajemnie się sobą nacieszyć.

Ich gotowe do ziszczenia fantazje przerwał szczęk zamka. Towarzystwo wtoczyło się do środka.

-Jesteśmy kochankami?- wyszeptała Cindy z podnieceniem. Dobrze znała odpowiedź, ale pragnęła usłyszeć ją z ust Luke'a.

-Najbardziej zakochanymi w sobie kochankami na całym świecie- odparł wstając.

Kiedy tylko padło pytanie, jak poszło spotkanie z Herman'em, Cindy odparła, że bardzo dobrze. Herman zniknął z jej serca, pozostawiając wolne, wyścielone miejsce. Gotowe dla Hemmings'a.

Ala xx

Better Sister / L.HemmingsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz