Better Sister / L.Hemmings

48

Paczka już praktycznie nie istniała. Wszystkie sekrety wyszły na jaw, a Lindsay paradowała po szkolnym korytarzu jak jak królowa.

Starania Lukey'a nie miały najmniejszego sensu. Nie chodzi o sam fakt tego jak potraktował Cindy, chociaż to również stanowiło problem. Adams nie potrafiła spojrzeć na siebie w lustrze. We własnych oczach widziała kogoś obrzydliwego i podłego. Kogoś kto zniszczył Shannon.

Uczniowie postrzegali ją jako dziwkę która puściła się z chłopakiem własnej siostry. Przy żadnym stoliku na stołówce nie było dla niej miejsca. Czasem Ashton i Calum zachęcali ją, żeby przysiadła się do nich, ale ona dobrze wiedziała czym jest zniszczona reputacja.

Luke był dla niej bezbarwny. Obcy, szary, zamazany mężczyzna na widok którego ma łzy w oczach, a akcja jej serca przyspiesza.

On sam rozważał odejście z tego świata. Dobrze zrozumieliście. Chciał zakończyć swoje życie jak najszybciej. Zniszczył to co kochał. Zniszczył Cindy.

Wydaje mi się, że część z was spodziewa się zakończenia ale nie w takiej formie jakie planuje :).

Komentarze zawsze mile widziane, a ja lecę pisać dalej!

Ala xx