[ kwiaty mają nogi ]

725 214 17
                                        


          — Dlaczego wyrzuciłeś kwiaty?

           — Były brzydkie.

           — Przecież to tulipany, tulipany są piękne! Uwielbiasz je!

           Chłopiec zmarszczył brwi, niepewny, czego oczekuje od niego gosposia.

           — No i? Zwiędły, były brzydkie. Zepsute rzeczy się wyrzuca.

           Kobieta westchnęła, coraz bardziej zażenowana postawą dziecka.

           — Gdybyś dolał wody, rozkwitłyby ponownie.

           — Kogo to obchodzi? Mamy z trzysta innych tulipanów w ogrodzie!

          — Nie możesz niszczyć rzeczy tylko dlatego, że masz ich więcej — upomniała go kobieta, podchodząc do okna i zabierając z niego pusty wazon. — Co gdyby twoi rodzice oddali cię do sierocińca, bo masz brata?

          — Niby dlaczego mieliby to zrobić?

          Gosposia uśmiechnęła się szeroko, kierując się szybciutko w stronę drzwi.

          — Zepsute rzeczy się wyrzuca — rzuciła przez ramie i zatrzasnęła za sobą drzwi, zostawiając skonfundowanego dzieciaka samego.

drabbleOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz