[ zamek z kamieni ]

545 161 16
                                    


          — Kiedy?

          — Kiedy co?

          — Kiedy umarł?

          Wzruszyła ramionami. Dołożyła kolejne kamienie, tak, żeby uformować grób; malutki grób dla malutkiego dziecka, które znaleźli w tym paskudnym domku. Jego mamy nie było tutaj od jakiś ośmiu tygodni, musiał więc umrzeć z głodu.

          — Miał z osiem miesięcy — szepnęła. — Nie żył od przynajmniej półtora miesiąca.

          — Do dupy.

          — Mówisz?

          Nie było żadnej apokalipsy. Nie było ani wojny, ani biedy— był tylko malusi domek w górach. Matka musiała uciec albo umrzeć.

          — Tragedia najwyraźniej nie dotyka ludzi tylko w filmach, co? — szepnęła pod nosem i wstała z ziemi.

          Nie mogli tego roztrząsać. Byli alpinistami — pieli się tylko w górę.

(a/n) wasze ulubione drabble? <3

drabbleOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz