— Spaliliście mi dom.
— A twoja religia spaliła mi życie.
Jej oczy zabłyszczały groźnie. Chłopak, tak jakby na wszelki wypadek, cofnął się o krok; nie było jednak takiej potrzeby. Oczywiście, chętnie wydrapałaby mu oczy, ale nie mogła tego zrobić.
— To nie był nikt z mojej rodziny. Nie znałam ich!
Wzruszył ramionami. Kiedyś, jeszcze za czasów podstawówki — byli najlepszymi przyjaciółmi. Dziesięć lat później wyglądał, jakby był gotowy zadźgać ją tępym nożem.
— Nie obchodzi mnie to.
— A mnie nie obchodzi twoja siostra. Wyjdź stąd.
Miał minę, jakby naprawdę chciał ją zabić. Nie zrobił jednak tego — napluł jej w twarz i odszedł.
CZYTASZ
drabble
Short Story// zbiór historii na sto słów // najwyższe notowanie to #8 w kategorii opowiadania, 21.05.2017; #7, 11.07.2017; #3, 12.07.2017