Harry
Już od pierwszego spotkania Harry'ego z twoimi rodzicami było jasne, że zdania będą podzielone. Twoja mama jest absolutnie pod wpływem jego uroku, choć trzeba przyznać, że on bardzo się o to postarał, włączając od progu swój czarujący tryb. Gdybyś go nie znała, byłabyś w stanie pomyśleć, że z nią flirtował. Z kolei twój tata nie jest jego fanem, może dlatego, że zawsze byłaś jego małą córeczką, a teraz już nie jest jedynym mężczyzną w twoim życiu, a może chodzi o coś zupełnie innego, jak to, że ma Harry'ego za bawidamka i boi się, że on szybko się tobą znudzi i zrani. Wszystkie opcje wydają się możliwe. Za każdym razem, gdy odwiedzacie twój dom, widzisz, jak twój tata i Harry rywalizują ze sobą, pewnie oboje sądzą, że nikt nie zauważa ich zaciętej walki o wpływy i dominację, ale prawda jest zupełnie inna. Mimo wszystko uwielbiasz z nim przyjeżdżać do rodziców, możesz się wtedy odprężyć. Spędzacie całe dnie w ogrodzie, jeśli pogoda na to pozwala, chodzicie na spacery i rozkoszujecie się naturą. Od kilku lat twoi rodzice porzucili cywilizację na rzecz mieszkania na odludziu, w promili kilku kilometrów od ich domu, nie ma żadnej żywej duszy. Ale w domu zawsze jest pełno ludzi, w końcu jak ktoś już pokona całą drogę, żeby tam dotrzeć, musi zostać na dłużej. Dodatkowo twoja mama uwielbia się wami, tobą i Harry'm, chwalić wszystkim znajomym. Opowiada wtedy, jaki z niego jest wspaniały chłopak i jak bardzo o ciebie dba, na co twój tata reaguje sarkastycznym nie byłbym tego taki pewien.
Niall
Nialla twoi rodzice poznali razem z tobą i od razu dołączyli do klubu entuzjastów waszego, wtedy jeszcze nie istniejącego, związku. Traktują go jak członka rodziny, cudowne, dodatkowe dziecko, wymarzonego przyszłego zięcia. Czasem się denerwujesz, bo lubią do niego dzwonić, zajmować mu czas, opowiadać, jak minął im dzień, czy wypytywać o wasze życie. On oczywiście mówi, że nie jest to dla niego żaden problem, ale ty i tak sądzisz, że ni powinni go aż tak wciągać w wasze życie rodzinne. Jak do nich przyjeżdżacie, to zaraz znajdują dla niego jakieś zajęcie, zupełnie jakby był ich dzieckiem, zasypują tysiącami pytań, ale też opowieści, często dość żenujących, z tobą w roli głównej. Mają niewyparzone, długie języki i niestety, przez to, że czują się przy nim aż tak swobodnie, często mówią, zanim pomyślą, więc niejednokrotnie pokryłaś się wściekłą purpurą na twarzy po ich opowieściach. Mogliby tez przestać sugerować, że może już czas zalegalizować wasz związek, widzisz, że jest to niewygodne dla Nialla. Ale dla ciebie też. To jest wasza decyzja, nikt nie powinien wywierać na was takiej presji. Ostatnio powiedziałaś o swoich uwagach swojej mamie i niestety przerodziło się to w kłótnię, więc opuściliście ich dom zdecydowanie szybciej, niż planowaliście.
Louis
Niestety Louis nie ma lekko z twoimi rodzicami, którzy, delikatnie mówiąc, nie przepadają za nim. Według nich idealnym chłopakiem byłby dla ciebie ktoś zajmujący się czymś 'poważnym'. Lekarz, prawnik, finansista - to są ich typy. Obawiają się, że przez swoją pracę i rozrywkowy tryb życia, nie będzie w stanie dać ci tego, czego potrzebujesz. Nie przyjmują jednak do wiadomości, że twoja definicja szczęścia jest nieco inna niż ich. Ze względu na tę dość oziębłą atmosferę, starasz się ograniczyć ich kontakty z Louisem do minimum. Ale i tak jak u nich jesteście, coś musi się wydarzyć. Louis też za nimi nie przepada i daje temu upust swoimi ciętymi ripostami. Oczywiście jest bardzo kulturalny, ale to jest właśnie jest sposób. Z pozoru nie można mu nic zarzucić, ale tak naprawdę ciągle wbija szpilkę w ich kierunku. Czujesz się niesamowicie głupio, kiedy musisz powstrzymywać się przed śmiechem, kiedy on wyprowadza twoich rodziców z równowagi, w tym sporze całym sercem jesteś ze swoim chłopakiem. Jednak ostatnio jak byliście u ciebie w domu, twoi rodzice przeszli samych siebie. W nocy, kiedy wszyscy już spali, postanowiliście wykorzystać sytuację względnej prywatności i daliście się ponieść romantycznym uniesieniom. Byliście w trakcie zdejmowania z siebie ubrań, kiedy do drzwi twojego pokoju rozległo się pukanie. Nagle przez szparę między podłogą o drzwiami zostało wsunięte opakowanie z prezerwatywą i krótki liścik, w którym twoi rodzice wyrazili swoje obawy, że Louis prawdopodobnie mógł nie wpaść na pomysł zabezpieczenia się, a tacy jak on nie powinni się raczej rozmnażać. Byłaś wdzięczna za poczucie humoru chłopaka, który nie dość, że się nie obraził, to jeszcze sprawił, że tej nocy krzyczałaś z rozkoszy głośniej niż zwykle. To była wasza zemsta.
Zayn
Zayn to stały bywalec w waszym domu od kilku lat. Zaczynał jako przyjaciel, a potem awansował na stanowisko chłopaka. Przez ten czas twoi rodzice zdążyli go zaakceptować, polubić i naprawdę cieszyć się jego towarzystwem. Nie chcą się wtrącać do waszych spraw. Po prostu cieszą się, jak tylko ich odwiedzicie, zwłaszcza, że ostatnio nie zdarza się to zbyt często. Całe dnie możecie spędzać na oglądaniu filmów. Całą rodziną siadacie na kanapie, wielka miska popcornu krąży między waszymi dłońmi, zazwyczaj zamawiacie też jedzenie, bo w twoim domu nikt nie ma serca ani talentu do gotowania. Na początku, twoja mama chciała się przypodobać, zrobić dobre wrażenie, ale po kilku spalonych garnkach i zadymionej kuchni, przestała się oszukiwać. Możecie rozmawiać razem godzinami, na wszystkie tematy. W salonie jest "wasz" fotel. Zawsze zajmujecie to miejsce. Zayn siada jako pierwszy, ty dołączasz w poprzek niego, nogi przewieszone przez podłokietnik, głowa oparta na jego ramieniu, czasem wtulona w zagłębienie jego szyi. On obejmuje cię w pasie, bawi się twoimi włosami, czy po prostu trzyma dłonie na twoich udach, czasem przenosząc je na biodra. Twoim rodzicom to w żadnym stopniu nie przeszkadza, wręcz przeciwnie. Uwielbiają patrzeć na was razem.
Liam
Wizyty w twoim rodzinnym domu są dla Liama bardzo stresujące. Chce wypaść jak najlepiej i zrobić jak najlepsze wrażenie na twoich rodzicach, którzy są może trochę oschli, ale nie mają nic do twojego chłopaka, właściwie nawet go lubią, a już na pewno wolą go od twojego byłego. Jednak jesteś ich oczkiem w głowie, ukochana grzeczną córeczką i nie chcą, żeby ktoś to zmienił. Kiedy tylko przekraczacie próg twojego domu, Liam staje się spięty, nie jest do końca sobą. Pilnuje się, żeby nie przesadzić z czułościami, właściwie ogranicza je do minimum, po tym, jak raz spotkał się z wrogim spojrzeniem twojego taty, gdy jego ręka znalazła się odrobinę poniżej pleców. Czas razem spędzacie aktywnie. Twoja rodzina jest fanką wszelkich sportów i rywalizacji, nie ma szans na leżenie przed telewizorem i spanie do późna. Gracie w debla, ty i Liam kontra twoi rodzice, chodzicie na kręgle, jak zbierzecie więcej ludzi, to idziecie na paintball, siatkówka, górskie wspinaczki. Wszystko jest zaplanowane co do godziny. Kiedy już tylko zejdzie napięcie i każdemu udzieli się duch wspólnej zabawy, robi się nawet przyjemnie. Wieczorami lądujecie w eleganckiej restauracji, albo jecie w domu pieczołowicie przygotowywaną kolację.
***
Jakby ktoś był zainteresowany to zachęcam też do zajrzenia do innych moich historii. vanilla love i Someone like you czekają na Wasze głosy i komentarze.
Buziaki!
Cherry
CZYTASZ
Preferencje One Direction
RandomLekkie, łatwe i przyjemne preferencje, czasem nie takie krótkie. HARRY. NIALL. LOUIS. ZAYN. LIAM.