Preferencje One Direction

123. Call me by your name... Czyli jak cię nazywa

Harry

Baby - nie spodziewałaś się tego po sobie, ale uwielbiasz, kiedy tak do ciebie mówi i mimo że nie jest to zbyt wyszukane określenie, w jego ustach brzmi jak poezja. Ale przede wszystkim wypada naturalnie, jakby nieświadomie. No i Harry potrafi sprawić, że jest zdecydowanie rozczulające.

Niall

Sweetheart- co prawda Niall zwraca się do ciebie rzadko inaczej niż twoim imieniem, ale jeśli już to robi, to z jego ust wypływa urocze Sweetheart. Zarezerwowane jest dla bardzo romantycznych chwil, upojnych nocy i czułych wyznań.

Louis

Angel - może to dlatego, że uważa cię za swojego anioła, albo po prostu lubi patrzeć na twój uśmiech wywoływany dźwiękiem tego słowa, sam Louis nie wie dokładnie, skąd mu się to wzięło, ale żadne z was nie żałuje, bynajmniej.

Zayn

Honey - jest słodkie, zwięzłe, nieco zaczepne, czasem niezobowiązujące, albo wręcz przeciwnie i dlatego właśnie zdaniem Zayna idealnie do ciebie pasuje. A ty bardzo lubisz, jak melodyjnie brzmi, gdy je wymawia i nasyca je swoim uczuciem, które darzy do ciebie.

Liam

Darling - uwielbiasz ten moment, kiedy Liam zwraca się do ciebie w ten sposób i jego zawrotne tempo mówienia zwalnia, kiedy wybrzmiewają kolejne głoski, a ty możesz rozkoszować się tym czułym zwrotem okraszonym słodkim, brytyjskim akcentem.

***

Jakiś czas temu byłam w kinie na Call me by your name (Tamte dni, tamte noce) i stąd też, dzięki pewnej scenie, ten rozdział. A film z całego serca polecam. Przepiękna historia o miłości, tak po prostu 🍑🍑🍑

Ktoś oglądał, ma zamiar, słyszał cokolwiek? Dajcie znać🌹

Buziaki!

Cherry