Harry
Ty zdecydowanie nie chciałaś poznawać płci dziecka, ale Harry wręcz przeciwnie. Przed każdą wizytą u lekarza sprzeczaliście się, jaką podjąć decyzję. Kiedy w końcu zapadło to arcyważne pytanie Czy chcecie poznać płeć? zapadła cisza. Patrzyliście na siebie pytająco, na twarzy lekarki pojawiło się dociekliwe spojrzenie wymieszane z zdezorientowaniem. W końcu odpowiedzieliście, każde z was poszło na wewnętrzny kompromis i niemal jednocześnie powiedzieliście: ty tak, on nie. Znowu obrzuciliście się spojrzeniami pełnymi niezrozumienia, a lekarka tylko lekko się zaśmiała, widząc wasze skonsternowanie i postanowiła dać wam więcej czasu do namysłu. Nie byliście w stanie podjąć decyzji na żadnej z wizyt, więc ostatecznie stwierdziliście, że dowiecie się przy rozwiązaniu. I o ile Harry z każdym dniem coraz bardziej cieszył się z takiego obrotu spraw, ty zaczynałaś żałować, że nie wiesz, czy spodziewacie się córki czy syna.
Niall
Od pierwszych dni nie mogliście się doczekać, kiedy będziecie mogli poznać płeć waszego maleństwa. Podczas każdego badania pytaliście się jak podekscytowane dzieci, czy to już jest ten dzień, kiedy będziecie mogli dowiedzieć się, czy id teraz będziecie widzieć świat na różowo czy na niebiesko. Najpierw, z wielką stanowczością w głosie pani doktor oznajmiła, że nosisz w brzuchu chłopca. Przez kilka tygodni cieszyliście się tą myślą, zaczęliście nawet wybierać imię, ale podczas następnej wizyty wszystko obróciło się o sto osiemdziesiąt stopni. Tym razem okazało się, że spodziewacie się dziewczynki. Mimy wam trochę zrzedły, bo przyzwyczailiście się już do myśli małego Horana truchtającego po domu. Jednak wasze rozczarowanie trwało tylko chwilę, bo wasze dziecko i tak mieliście kochać najmocniej na świecie niezależnie od jego płci, koloru włosów, oczu, czy czegokolwiek innego.
Louis
Jak tylko dowiedzieliście się, że jesteś w ciąży, daliście upust swojej skłonności do ryzyka i zamiłowaniu do odrobiny hazardu i założyliście się, obstawiając, jaką płeć będzie miało wasze dziecko. Louis solidarnie od pierwszej chwili zarzekał się, że to będzie chłopiec, więc tobie nie pozostało nic innego jak obstawać przy dziewczynce, chociaż twoja kobieca intuicja podpowiadała ci, że to również będzie chłopak. Z każdym dniem coraz bardziej upewniałaś się, będziecie mieli syna, czując wzrastającego samca w twoim łonie. Potwierdzenie waszych teorii postanowiliście odłożyć w czasie, chcąc mieć pewność, że osąd będzie prawidłowy, więc dopiero na kilka miesięcy przed porodem, poprosiliście o ujawnienie wielce skrywanej i elektryzującej was tajemnicy. Zgodnie z twoim przeczuciem i złotym trafem Louisa będziecie mieli chłopca!
Zayn
W twojej głowie powstał idylliczny obraz ciebie otoczonej ramieniem Zayna trzymającego waszą małą córeczkę, której pyzate policzki wędrowałyby wysoko w górę od rozkosznego, dziecięcego uśmiechu. Przywiązałaś się do tej wizji tak bardzo, że nie mogłaś uwierzyć, że moglibyście mieć teraz chłopca. Dlatego też okropnie bałaś się przez kontrolnym USG, podczas którego wszystko miało stać się jasne. Wiedziałaś, że twoje obawy są zupełnie nieuzasadnione, bo płeć nie jest najważniejsza, ale mimo wszystko twoje serce biło szybciej, kiedy chłodny żel był rozprowadzony po napiętej skórze twojego wystającego brzucha. Lekarz manewrował głowicą ultrasonografu, ale niestety jego wysiłki zdały się na nic, bo wasz maluch ułożył się tak, że nie można było odczytać, czy był dziewczynką czy chłopcem. Uznaliście to za znak, że lepiej poczekać i dowiedzieć się całej prawdy, kiedy już będzie z wami na świecie.
Liam
Dziewczynka! Wasza pani doktor oznajmiła z radością, a wy otarliście łzy wzruszenia spływające po waszych polikach, nie mogąc wciąż uwierzyć w to, że sprowadziliście na świat swoją własną silną, małą kobietkę. Liam już oczami wyobraźni widział, jak będzie chronił ją przed złem całego świata i rozpieszczał wszystkim, czym tylko będzie mógł. Cieszył się na tą wiadomość, bo marzył, żeby jego córka była taka jak ty. Pod każdym względem dla niego byłaś idealna i taka sama miała być wasza córeczka. Ty odkopałaś starą listę imion dla swoich przyszłych dzieci, którą stworzyłaś lata temu i nieco zawstydzona schowałaś na dnie szafy - teraz nadszedł jej czas. Szukałaś inspiracji, ale też chciałaś jak najszybciej podjąć decyzję co do imienia, żeby zwracać się do waszego dzieciątka po imieniu od samego początku, ale nie mogłaś się na nic zdecydować, a Liam wyjątkowo nie okazała się pomocny, popisując się swoim niezdecydowaniem.
***
To miał być początkowo inny rozdział, ale wymagałby on ode mnie dużo pracy, a moje dzisiejsze plany uległy nagłej zmianie i jednak nie spędzam dzisiaj wieczoru sama ze sobą przed komputerem 🍷🍷🍷
Więc to, co początkowo miało być tutaj, będzie w następnym rozdziale.
Buziaki,
Cherry
CZYTASZ
Preferencje One Direction
RandomLekkie, łatwe i przyjemne preferencje, czasem nie takie krótkie. HARRY. NIALL. LOUIS. ZAYN. LIAM.