69. Wasze poranki

2.2K 87 31
                                    

***TEMAT ROZDZIAŁU ZAPROPONOWANY PRZEZ DominikaPorada. JAK MACIE JAKIEŚ PROPOZYCJE, TO ŚMIAŁO PISZCIE W KOMENTARZACH***

Harry

Zazwyczaj to on wstaje przed tobą. Harry jest rannym ptaszkiem i chętnie czerpie z tego korzyści. Uwielbia obserwować ciebie, jak śpisz, chociaż wiele razy mówiłaś mu, żeby tego nie robił, bo jest to przerażające, ale on nie może nic poradzić na to, że uwielbia widzieć ciebie taką zrelaksowaną, z potarganymi włosami rozrzucanymi po poduszce i delikatnie rozchylonymi ustami, twoja twarz wolna od zmartwień. W końcu postanawia cię obudzić, składając drobne pocałunki na twojej szyi i twarzy. Niechętnie, ale w końcu otwierasz oczy i wciąż sennie się do niego uśmiechasz, pocierając dłońmi zaciśniętymi w pięści swoje powieki. Harry zawsze rano pyta cię, czy miałaś, jakiś sen. Uwielbia, słuchać, jak opowiadasz mu o wszystkich barwnych miejscach, które twój niesamowity umysł odwiedził w nocy. Ciągle w piżamach, nie spiesząc się, przechodzicie do kuchni, gdzie wspólnie przygotowujecie śniadanie, które potem jecie przy oknie, patrząc na budzącą się do życia ulicę, karmiąc się wzajemnie przygotowanym jedzeniem i skradając sobie słodkie pocałunki. 

Niall

Tak już macie, że prawie zawsze budzicie się jednocześnie. Kiedy tylko któreś z was poczuje puste miejsce obok siebie w łóżku, czy jakiś ruch, od razu otwiera oczy. Dzień zaczynacie od kawy, więc któreś z was, najczęściej Niall, wstaje i parzy ten energetyczny napój. Siedzicie w łóżku, zbierając siły na cały dzień z kubkami w dłoniach. Od razu włączacie też telewizję i newsy, żeby być na bieżąco. Żywo rozmawiacie i komentujecie wszystko, co usłyszycie, lubiąc dzielić się swoją opinią na każdy temat. W końcu przychodzi moment, kiedy wypada podnieść się z waszego ogromnego łóżka, ale i tak zanim to nastąpi oddajecie się fali pocałunków, turlając się z jednego końca na drugi i śmiejąc się, kiedy zachłanny dotyk powoduje łaskotki. Po czymś takim zdecydowanie przybywa wam energii i wręcz w podskokach udajecie się do kuchni, gdzie robisz dla waszej dwójki śniadanie. Niall cały czas ci towarzyszy, zagadując cię i podjadając co chwila. Rano planujecie też, co będziecie robić przez cały dzień. 

Louis

Zawsze musisz się postarać, żeby dobudzić swojego chłopaka. Zaczynasz łagodnie, delikatnie miziając go po włosach, potem dodajesz trochę więcej siły do swoich ruchów, ale też błądzisz dłońmi wzdłuż jego torsu, obserwując, jak jego ciało reaguje, pokrywając się gęsią skórką na twój dotyk. Jeśli to też nie przynosi odpowiedniego efektu, zaczynasz do niego mówić, prosić go, by wstał, aż w końcu siadasz na nim okrakiem i szepczesz do jego ucha, a zaraz potem przygryzasz skórę zaraz pod nim. Po tym od razu widzisz jego tęczówki, zawadiacki uśmiech, a twoich uszu dobiega cichy jęk. Zadowolona z siebie schodzisz z niego i uderzając go w tyłek, idziesz do łazienki. Chwilę później Louis do ciebie dołącza. Szybko się ogarniacie, czasem pozwalając sobie, by trwało to jednak trochę dłużej. Nie chce wam się gotować i w ogóle nic robić, więc śniadanie jecie na mieście, często umawiając się na nie już dzień wcześniej ze znajomymi. 

Zayn

Poranki są dla was zazwyczaj ciężkie, chociaż i tak to ty lepiej je znosisz. Żeby było wam łatwiej opuścić tą beztroską krainę snu, włączasz muzykę, która powoli wypełnia całe pomieszczenie, wprowadzając was w lepszy nastrój. Zayn obejmuje cię ramieniem, przyciągając cię do swojej klatki piersiowej i składając pocałunki na twojej głowie. Ty leniwie poddajesz się jego czułem gestom i kreślisz abstrakcyjne ślady na jego klatce piersiowej. Jego usta szybko znajdują swoje miejsce coraz niżej, łącząc się z twoimi. Wasze oczy są wciąż przymknięte, kiedy pozbywacie się swoich ubrań i wyswobadzacie się spod wciąż ciepłych połaci pościeli. Kochacie się wolno, ale namiętnie. Celebrujecie swój czas, rozkoszujecie się sowimi bezwładnymi ciałami o poranku. Kiedy już kończycie, w zdecydowanie lepszych nastrojach, zabieracie się za śniadanie. Zayn gotuje, a ty podziwiasz, jak jego mięśnie odznaczają się pod jego skórą z każdym ruchem. Jecie prawie w całkowitej ciszy, napawając się spokojem i własną obecnością. Nie potrzebujecie niepotrzebnych słów. 

Liam

Budzicie siebie pocałunkami mieszanymi z uśmiechami. Twój dzień od razu staje się lepszy, kiedy Liam wita cię komplementem. Stara się codziennie powiedzieć coś innego, nie iść na łatwiznę i mówić tylko, że jesteś piękna. W końcu podoba mu się w tobie wszystko i ceni tak wiele, że uważa, że nie powinien ograniczać się do banałów. Uwielbiasz to, że w ten sposób docenia nie tylko twoją urodę, ale także twój charakter, czy umysł. Zawsze w podziękowaniu całujesz go przeciągle, pieszcząc jego podniebienie swoim językiem i przygryzając jego wargę. Zaraz potem wstajecie, by wypić po szklance witaminowych i energetycznych koktajli, przeglądając w tym czasie swoje media społecznościowe. Zaraz potem idziecie na trening. Wolicie zmęczyć się od rana, a potem w nagrodę wziąć odprężając prysznic i zjeść zdrowe, bogate we wszystkie niezbędne składniki odżywcze śniadanie. 

Preferencje One DirectionOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz