Preferencje One Direction

50. Macie przez weekend opiekować się dzieckiem - jak spędzacie ten czas

Harry

Energiczna pobudka z samego rana, łaskotki w zmiętej pościeli, wspólne śniadanie, wycieczka nad morze, wygłupy na plaży, morskie kąpiele, dużo śmiechu, potem niezdrowy obiad składający się głównie z frytek, jeszcze więcej śmiechu, wesołe miasteczko i przejażdżka na rozpędzonym jednorożcu - tak w skrócie wyglądał wasz weekend. No i Harry zyskał status ulubionego wujka - głupka, który jest w stanie zrobić wszystko, włącznie z przewróceniem się na środku ulicy, żeby tylko jego ulubienice się zaśmiały. Będziesz długo wspominać ten weekend.  

Niall

Niall obrał sobie rolę prawdziwego mentora. Najpierw uczył waszego małego podopiecznego, jak grać na gitarze, a potem dzielił się swoimi trikami piłkarskimi, zamieniając wasz ogród w najprawdziwsze boisko z bramkami zrobionymi ze zdjętych butów. Zaliczyliście też wspólne gotowanie całej góry naleśników. Byłaś wdzięczna, że nie musiałaś zajmować się tym sama tylko miałaś tak wspaniałych pomocników. Najedzeni bawiliście się w berka i chowanego. Po całym dniu spędzonym tak aktywnie zasnęliście w rekordowo szybkim tempie. 

Louis

Bardzo dokładnie przygotowałaś się do tej wizyty. Dzień wcześniej zaplanowałaś razem z Louisem, co będziecie robić, żeby tylko wasz mały gość się nie nudził. Zgromadziliście wszystkie materiały i już we trójkę zbudowaliście urocze i bardzo klimatyczne tipi w ogrodzie. W środku wyłożyliście je poduszkami i kocami, a światła dostarczały porozwieszane wszędzie cotton ballsy. Leżeliście w środku bawiąc się w Indian, księżniczki, czytając książki, albo opowiadając bajki. Louis oczywiście nigdy się do tego nie przyzna, ale wzruszył się, kiedy obserwował, jak pocieszałaś małą Clarę, tuląc ją i kołysząc, bo zatęskniła za mamą.

Zayn

Zaplanowaliście aktywny dzień. Zwiedzacie miasto, parki, place zabaw, muzea dla dzieci, gdzie mogą one poznawać tajniki funkcjonowania świata. Sami świetnie się bawiliście, przeprowadzając te wszystkie eksperymenty. Na koniec dnia trafiliście do zoo, gdzie ogromny zachwyt wywołały zylafy. Co chwila mieliście postój, żeby zjeść gofra, czy lody, napić się soku, albo po prostu Zayn musiał wziąć waszego pożyczonego malucha na barana, bo ten nie miał już siły iść. Zachwycony był za to podróżami metrem. Wieczorem leżeliście całą trójką pod kołdrą, oglądając bajki i zajadając się popcornem. Wasza dwójka znów mogła poczuć się jak dzieci, 

Liam

Na waszej głowie była dwójka urwisów, więc musieliście zmierzyć się z prawdziwym wyzwaniem. Liam wprowadził prawdziwą dyscyplinę, kierując waszą małą gromadą przez cały czas. Urządziliście sobie zawody w mini golfie, dziewczyny kontra chłopaki. Panie wygrały bezapelacyjnie. Kiedy wróciliście już do domu, zostaliście zalani całą masą pytań. Niektóre były stosunkowo proste. Problemy pojawiły się, gdy mieliście wyjaśnić, skąd się biorą dzieci. Twój chłopak rezolutnie wytłumaczył, że ludzie, którzy się kochają muszą się mocno przytulić i voila, dziecko gotowe. Niestety potem tego bardzo żałował, bo co chwila słyszał ostrzeżenie, żeby nie przytulał ciebie za mocno, bo będziecie mieli dziecko. Rozczulały cię te bystre komentarze.