Preferencje One Direction

119. Sylwestrowy szał

Harry

2017 rok postanowiliście pożegnać z przytupem. Impreza w stylu disco inspirowana legendarnym nowojorskim Studio 54 trwałą do rana. Z głośników leciała hipnotyzująca Donna Summer i awanturnicze Blondie, królowały dzwony, cekiny i lakier do włosów, który trzymał w ryzach nieokiełznane loki. Byliście jak w transie, gdy wasze ciała ocierały się o siebie na parkiecie w rytm nadawany przez pulsujące basy. Czuliście się tak, gdybyście naprawdę przenieśli się do lat siedemdziesiątych, wkraczając w 2018 rok ze splecionymi dłońmi i złączonymi ustami.

Niall

Najlepsze imprezy są zawsze w domu. W końcu jedyne, czego potrzeba, to grupa przyjaciół, dobre jedzenie i trochę buzujących trunków. Bez niepotrzebnego spięcia, w domowych pieleszach, ale za to z toną dobrego humoru, najlepszej muzyki (w pewnym momencie wykonywanej już na żywo) i nieustannego uśmiechu weszliście w nowy rok. No i nie mieliście daleko do łóżka, gdy nogi odmawiały posłuszeństwa. Na drugi dzień wspomnienia trochę się zamazywał, ale setki zdjęć przyszły z pomocą.

Louis

Wkręciliście się do znajomych, którzy podjęli się organizacji tego zwykłego/niezwykłego dnia. Nie mieliście wielkich oczekiwań, chcieliście tylko spotkać się z ludźmi i miło spędzić czas. Jednak wszechobecny brokat i wirujące pod sufitem balony nie pozostawiły złudzeń, z jakiej okazji świętowaliście. Wasze gardła były zdarte, stopy obolałe, tak samo jak głowa, ale warto było, bo zdobyliście całe mnóstwo historii, które będziecie wspominać w tym roku, mimo że nawet nie zauważyliście, kiedy ta graniczna północ nadeszła.

Zayn

Wasz świąteczny hawajski pobyt przedłużył się jeszcze na czas Sylwestra. Nie spodziewaliście się, że impreza na plaży przyniesie wam tyle frajdy. Zaczynając, oglądaliście zachód słońca, kiedy kończyliście, był już wschód. Romantyczna kąpiel w oceanie, kiedy wasze ciała skrzyły się od rozbłyskających na niebie fajerwerków na długo pozostanie w waszej pamięci. Światła w ogóle grały kluczową rolę tej nocy, tworząc niezapomniany klimat. Było kameralnie, ale też niepowtarzalnie. Marzycie, by cały nadchodzący rok był tak magiczny jak ten dzień.

Liam

Mieliście ochotę wyrwać się, chociaż na chwilę, z wielkomiejskiego chaosu, który macie na co dzień, a przy okazji zasmakować prawdziwej zimy jak z obrazka, dlatego też odwiedziliście malownicze Aspen. Otaczający was biały puch, gromada ludzi szukająca ciepła, mieniące się kolorami niebo nad górskimi szczytami tworzyły romantyczną otoczkę zachęcającą do zbliżeń. Zwłaszcza kiedy przechadzaliście się urokliwymi uliczkami, jeździliście na łyżwach czy nartach. Tętniąca z głośników muzyka grana na żywo tylko podbijała bajkową aurę. Piękny dzień!

***

To tak na wspomnienie wczorajszego dnia 🍾🍾🍾

Czekam na Wasze komentarze i głosy... jak zawsze... z niecierpliwością♥️

Buziaki,

Cherry