33

290 47 8
                                    

-Jesteś pewny, że wszyscy śpią?- zachichotałem, mierzwiąc włosy Liama, który obcałowywał namiętnie moją szyję.

-Nie mam pewności, więc musisz być cicho kochanie- wymamrotał.- Po prostu tak dawno tego nie robiliśmy...-jęknąłem cicho, kiedy wsunął dłoń w moją bieliznę i ścisnął mocno mój pośladek- A ja jestem tak cholernie potrzebujący i napalony.

-L-Li- sapnąłem kiedy ugryzł mnie robiąc mi malinkę.

-Shh...

-Przydałyby się chociaż jakieś zasłony- wymamrotałem, pozwalając rozebrać się ukochanemu.

-To pokój życzeń Zee- zaśmiał się cicho, kiedy nagle znaleźliśmy się w jak by namiocie z baldachimu.

-Działaj a nie gadaj- syknąłem, zdejmując mu również bokserki.

Liam nie marnował czasu i znów pocałował mnie namiętnie, wchodząc pomiędzy moje nogi, lekko na mnie napierając. Nawilżył śliną swojego penisa i ostrożnie we mnie wszedł, opierając czoło o mój bark.

-W p-porządku?- wydusił po chwili, kiedy zarzuciłem mu nogi na biodra.

-W jak najlepszym- szepnąłem, łącząc nasze wargi.

Li zaczął wykonywać powolne ruchy, starając się być naprawdę cicho. Na szczęście pocałunki w miarę uciszały nas, kiedy poddaliśmy się miłosnemu uniesieniu. Kiedy doznania zaczęły być coraz większe, wbiłem ukochanemu palce w ramiona, cicho sapiąc i wychodząc na przeciw pchnięciom. 

Liam po chwili z powrotem zajął się moją szyją, podtrzymując się na jednej ręce obok mojego boku, a drugą ręką trzymał moje biodro. Chwała że zażyczyliśmy sobie materac zamiast hamaku, bo nie obyło by się bez obrażeń. 

-L-Liam...!- powiedziałem trochę zbyt głośno na co szybko zareagował i zatkał mi usta dłonią, prawie upadając na mnie, ale nie zaprzestając ruchów.

-Ciszej skarbie- jęknął cicho do mojego ucha, i sam schował twarz w mojej szyi cicho pojękując, aż doszliśmy równocześnie.

Zastygliśmy na chwilę bez ruchu, wsłuchując się w nasze przyspieszone oddechy i ciszę w okół nas.

-Kocham tą ekscytację, kiedy ktoś może nas nakryć- zachichotałem cicho, a Li dołączył do mnie.

________

Halo, widzę mało komentarzy! Co jest? 😕🙁

Different | Ziam✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz