Uprzejmie proszę o przeczytanie

1.7K 103 100
                                    

JEŚLI NIE CHCE CI SIĘ CZYTAĆ CAŁOŚCI - WAŻNY TEKST JEST NAPISANY POGRUBIONĄ CZCIONKĄ  :)

Kilka dni po zakończeniu gimnazjum, siedziałam mocno znudzona na parapecie w moim pokoju, rozmawiając przez telefon z przyjaciółką. Powiedziała mi wtedy, że może powinnam zacząć coś publikować. A ja ochoczo zabrałam się za planowanie hetero opowieści o szurniętej i skazanej za napaść fizyczną na swojego ex nastolatce.

Jednak jakoś tak wyszło, że przypadkiem powstał pierwszy rozdział Expensive. Spontanicznie go opublikowałam, dopiero później zajmując się wymyśleniem do niego historii.

Z początku to ff miało być tylko sposobem na wakacyjną nudę i miało liczyć 40 rozdziałów.
Nie mam pojęcia jakim cudem od tamtego dnia minął już ponad rok. Nie wiem skąd wzięłam siłę i wenę na napisanie tego 100 rozdziałowego opowiadania, ani skąd wytrzasnęłam tak kochane grono czytelników. Ale zdecydowanie nie żałuję.

Przywiązałam się do tego opowiadania bardziej, niż bym chciała przyznać. Było pierwszą rzeczą w moim życiu, którą skończyłam upewniając się, że wszystko zostało dopięte na ostatni guzik. Było też moją pierwszą "publikacją" kiedykolwiek. Expensive zajęło całe moje myśli i wiele wieczorów, w zamian dając całkiem sporą satysfakcję i miłe słowa z waszej strony.

I właśnie za to jestem wam najbardziej wdzięczna. Każdy komentarz czy wiadomość, gdzie pisaliście mi co sądzicie o konkretnym rozdziale, kiedy zachwycaliście się jakimiś małymi rzeczami, docenialiście moje dziwne poczucie humoru lub nawet kiedy groziliście mi śmiercią, wywoływał uśmiech na mojej twarzy. Chociaż będąc całkowicie szczerą - dopiero wasza reakcja na epilog uświadomiła mi, że wy też naprawdę wczuliście się w tą historię. Nie spodziewałam się wywołać aż tylu emocji, ale nie żałuję. Nawet jeśli dostałam kilka komentarzy mówiących o tym, jak bardzo zjebałam, albo że żałujecie czytania tego ff. Chociaż oczywiście smutno mi z tego powodu, to jestem zadowolona z epilogu.

Ponieważ ten oto epilog był dokładnie taki jaki sobie zaplanowałam dawno temu. Był nieprzewidywalny, łamiący serce i nieco dołujący. Tak jak prawdziwe życie. Bardzo się cieszę, że się nie ugięłam i zakończyłam Expensive tak jak miałam zamiar to zrobić. Chociaż, cholera, było ciężko. Tak bardzo chciałam zrobić dobre zakończenie dla was i jednocześnie pozostać przy moim pomyśle... I zrobiłam to. (Albo raczej dopiero zrobię)

Jak już wyjaśniłam niektórym osobom w komentarzach, wiadomościach prywatnych, na fb czy gdziekolwiek indziej; Epilog był dla mnie, Dodatki są dla was. Co to oznacza w praktyce? A to, że epilog kończy się tak jak się kończy, za to w dodatkach jest kontynuowana historia z HAPPY ENDEM. PONIEWAŻ TO BYŁO COŚ, NA CO ZASŁUŻYLIŚCIE PO CZYTANIU TEGO FF TAK DŁUGO, PO WSPIERANIU MNIE I WSZYSTKICH MIŁYCH RZECZACH JAKIE DO MNIE PISALIŚCIE.

Więc przygotujcie się na powrót Larry'ego, miłość i szczęśliwe zakończenie, na które zasłużyliście. (ugh, nienawidzę spojlerować, a wy o tym wiecie!)Może to wynagrodzi wam epilog.

I tak, robię to tylko dla was i dlatego, żebyście dobrze zapamiętali tą historię, jeśli w ogóle. Osoby, które porzuciły Expensive prawdopodobnie nie poznają szczęśliwego zakończenia (ale się powtarzam, Chryste), ale mówi się trudno. 

Dziękuję za uwagę i mam nadzieję, że dodatki wam się spodobają.

PS: Szczerze mówiąc, byłam pewna, że spodziewacie się smutnego zakończenia.

Och, korzystając z okazji! Chciałam tylko powiedzieć, że powstało moje kolejne ff. Psychologist z Ziamem i Larrym. Na razie jest tylko wprowadzenie, ale możecie je dodać do bibliotek, jeśli bylibyście zainteresowani. Rozdziały pojawią się jak już napiszę dodatki do Expensive (planuję trzy, ale zobaczymy jak wyjdzie. Jeśli chcielibyście zobaczyć tam coś konkretnego to piszcie. Jak już mówiłam - dodatki są dla was. PS: nie zapomniałam o obiecanym BDMS :P).

Teraz już naprawdę kończę. Miłego dnia.

Kocham was,

Wiktoria xx





Expensive || Larry ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz