Rozdział 9

439 31 1
                                    

Kolejny dzień nastał. Wyszłaś ze swojego pokoju o 5:36. Dzisiaj były urodziny Edda. Spotkałaś się z chłopakami w salonie.
-Więc-powiedział Tom-
-[t/i] ty jesteś odpowiedzialna za ozdoby.
-Ta jest!-Stanęłaś na baczność poczym wybiegłaś z domu do sklepu-
Przemierzałaś działy w poszukiwaniu balonów itp. Kiedy wszystko kupiłaś, wróciłaś pospiesznie do domu. Postawiłaś torby z zakupami na stole. Zajrzałaś do chłopaków. Pomyśleć ,że nawet Tord się zaangażował. Zaczęłaś dmuchać balony. Bardzo lubiłaś je przebijać kredkami w dzieciństwie. Kiedy podłoga w salonie zmieniła się w istne pole minowe wybiła godzina 6:58. Za pół godziny Edd miał się obudzić. Chłopacy zrobili tort czekoladowy przekładany dżemem truskawkowym i kremem śmietankowym. Jak na złość zapomniałaś świeczek. Była 7:17. Biegłaś ile sił w nogach ale niestety przy kasie babcia kłóciła się ze sprzedawczynią, że te ogórki to były  po przecenie i że ludzi oszukują. Prawie wybuchłaś śmiechem kiedy się kłóciły. Na szczęście się powstrzymałaś.
-Na te ogórki jest przecena!!-wrzeszczała prawie na cały sklep-
-Ja pani przecież tłumacze, że przecena skończyła się 5 dni temu.-mówiła poddenerwowana sprzedawczyni-
Skończyło się na tym, że ogórki leżały porozwalane pod kasą, a odłamki szkła moczyły się w zalewie na podłodze.
-4.20-powiedziała sprzedawczyni-
Podałaś kobiecie pieniądze i wyleciałaś ze sklepu miałaś tylko 2 minuty. Jakimś cudem zdążyłaś Edd właśnie szedł. Po udanej imprezie wszyscy oprócz ciebie i Edda zajęli się sobą.
-Dzięki-uśmiechnął się -

Eddsworld - Twoja PrzygodaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz