Kochani!
Nie wiem, czemu bałam się wam powiedzieć, że wyjeżdżam, ale nie chcę, żebyście myśleli, że to była moja decyzja, bo nie była.
W ostatnim tygodniu wakacji mama powiedziała, że wracamy do domu. Oczywiście nie wzięłam tego na poważnie, bo od dłuższego czasu to Beacon Hills stało się moim domem. Niestety okazało się, że nie żartowała, a ja nie miałam nic do powiedzenia w tej kwesti. 'Tak będzie lepiej' - to samo mówiła, kiedy wprowadzałyśmy się tutaj i faktycznie tak było, ale teraz są to dla mnie tylko puste słowa.
Nie pogodziłam się z jej decyzją, ale, jak już mówiłam, nie mogłam nic zrobić. Postanowiłam, że moje ostanie dni w Beacon Hills chcę wspominać z uśmiechem na ustach. Setki zdjęć, które wam zrobiłam podczas tych wszystkich wypadów, które proponowałam będą dla mnie najcenniejszą pamiątką.
Nie umiem pisać listów, widzę to czytając to, co już napisałam, ale łatwiej jest mi przelać na papier moje myśli niż powiedzieć wam to w twarz.
Wiem, że powinnam was poinformować o mojej wyprowadzce, ale nie potrafiłam i mam nadzieję, że mnie za to nie znienawidzicie.
Wiem, że mogło was to urazić, a nawet zranić, ale nie miałam tego w planach.
Przez ten niecały rok staliście się dla mnie jak rodzina. Nie chcę stracić żadnego z jej członków, więc mam nadzieję, że nasz kontakt się nie urwie.
Przepraszam was za wszystko, co zrobiłam źle, za wszystko, co was zraniło, za wszystko, co powinnam zrobić a nie zrobiłam.
Mogę wam jedynie obiecać, że wrócę, bo tak, jak wszystkie drogi prowadzą do Rzymu, tak moje drogi prowadzą do domu.Wasza Jess.
~
Theo!
Tobie szczególnie chciałam wyjaśnić, dlaczego nie powiedziałam nikomu o mojej wyprowadzce.
Jak wspominałam w liście do wszystkich nie zgodziłam się z decyzją mamy, ale im dłużej myślę o moim pobycie w Beacon Hills tym więcej rzeczy zauważam.
Dopiero teraz zdałam sobie sprawę, że pojawienie się zarówno Eliasa, jak i Ogara Chaosu są w dużej mierze moją winą. Elias zabijał zanim pojawiłam się Beacon Hills, ale to przeze mnie zaczął częściej atakować. Zadaniem Ogara było zabicie mnie i Nathana, co potwierdza moją teorię. Wszystkie 'problemy' na jakie natchnęliście się przez ten niecały rok są moją winą.
Wiem, że to mnie nie usprawiedliwia, ale chciałam, żebyś spojrzał na sprawę z mojego punktu widzenia.
Właściwe nawet, kiedy myślę o wszystkich minusach mojego pobytu w Beacon Hills to i tak nie mogą się równać z zyskaniem rodziny i kogoś, kogo pokochałam. Ciebie.
Za rzadko Ci to mówiłam, ale po moim pierwszym zawodzie miłosnym bałam się tych słów. Teraz żałuję, że tak późno powiedziałam Ci o moich uczuciach.
Przepraszam.
Bałam się, że jeśli powiem ci o wyprowadzce od razu, kiedy się o niej dowiedziałam, zostawisz mnie, a Twojego towarzystwa przez te kilka dni chciałam najbardziej na świecie. Potrzebowałam Cię. Może moje zachowanie było samolubne, ale na zawsze zapamiętam te kilka dni, w ciągu których prawie się nie rozstawaliśmy.
W poprzednim liście obiecałam, że wrócę. Zrobię to dla Ciebie. Może już wtedy już o mnie zapomnisz, ale ja będę pamiętać dopóki nie spełnię tej obietnicy.
Wrócę, Theo!
Kocham Cię!Twoja księżniczka.
Opublikowano: 10:00 30 grudnia 2017
CZYTASZ
Little Lies |Teen Wolf| ☑️
Fiksi PenggemarDruga część trylogii Little Things. W Beacon Hills zapanował spokój. Jessica i Theo byli szczęśliwą parą. Do czasu.... W mieście znów pojawiło się nowe zagrożenie, a jego pierwszą ofiarą padła Jess. Dziewczyna straciła pamięć z okresu kilku ostatn...