Dziewczyna z gangu

Rozdział 6.

-Ami możemy o czymś porozmawiać?- spytał Lus podczas, gdy ja szukałam filmu
-Jasne o czym?- spojrzałam na niego, a nasze spojrzenia się skrzyżowały
Nie mogłam oderwać wzroku od jego pięknych piwnych oczu, mieniących się w świetle wpadającego przez okno dachowe słońca
-Bo ja ci chciałem powiedzieć, że się w tobie zakochałem.. i to już dawno..- po tych słowach wpiłam się w jego pełne usta..
Lukas odwzajemnił pocałunek. Ten pocałunek był namiętny i pełen pragnienia.. po dłuższej chwili, gdy zabrakło nam tchu oddaliliśmy się od siebie na niewielką odległość i patrzyliśmy sobie w oczy
-Ja ciebie też kocham Lus.. i to bardzo mocno..
-Ami zostań moją dziewczyną.. proszę
-Aa.. a mój brat... on cię zamorduje...- byłam w lekkim szoku nie sądziłam, że kiedykolwiek będę w takiej sytuacji z Lukasem...
-Chuj z nim.. ja cie kocham i chce ci to pokazywać każdego dnia... chce być obok, gdy będziesz tego potrzebować.. chce być z tobą Ami..- wziął moje ręce w swoje
-Lus ja też tego chce- wyszeptałam
-Więc zostań moją dziewczyną
-Już nią jestem- na te słowa Lukas złączył nasze usta w pocałunek
Całowaliśmy się już długo i nagle do mojego pokoju wszedł Mat
-Ami daj mi...- przerwał, a my się od siebie odsunęliśmy..- Co tu się do cholery dzieje?!
-Bo.. Mat..- zaczęłam, pierwszy raz nie wiedziałam co powiedzieć
-No słucham- denerwował się
-Mat posłuchaj.. kocham twoją siostrę tak mocno jak tylko się da..
-I co w związku z tym..?- przerwał mu mój brat
-Mat jesteśmy z Lukasem parą..- powiedziałam na tyle szybko by nie mógł mi przerwać
-Czy wyście powariowali?!- krzyczał
-Nie- powiedziałam już pewnym siebie głosem- to ty robisz z wszystkiego problemy
-Że co kurwa?- warknął
-To co słyszysz, a teraz wypierdalaj- odwarknęłam i włączyłam film
-Siostra nie przeginaj...
-Mat proszę cię... przecież mnie znasz.. nic jej nie zrobię... Nie wyżywaj się na niej.. a ja dobrze wiem czemu to robisz..- mówił spokojnie mój chłopak <jak to pięknie brzmi>
Po tych słowach Mat wyszedł z pokoju
-Um.. o co chodzi?- spytałam