Rozdział 24.

2.9K 138 0
                                    

Podczas, gdy moi przyjaciele oglądali już trzecią część mojej ulubionej sagi, ja powoli zasypiałam. Słyszałam już tylko jak ktoś trzaska drzwiami i odpłynęłam.
-Amanda..- usłyszałam nad uchem
-Ym..- mruknęłam lekko otwierając jedno oko i ujrzałam mojego chłopaka
-Kochanie idź sie myć..- mówił szeptem
Wszędzie było ciemno. Spojrzałam na wyświetlacz mojego telefonu, a na nim ujrzałam godzinę 2:03
-Nicole i Luka już poszli?- spytałam rozespana
-Nie, postanowili, że prześpią się na kanapie na dole- oznajmił i pocałował mnie w czoło
-Nie chce mi się wstać..- marudziłam
-To nie problem bo ja też sie jeszcze nie myłem..
-Nie! Lus nie!- krzyczałam jak zaczął mnie podnosić jak pannę młodą
-Nie drzyj sie tak!- warknął mój brat wchodząc do mojego pokoju
-Co chcesz?- spytałam, a Lukas postawił mnie na ziemi
-Chciałem ci tylko powiedzieć, że jutro masz kilka zadań odnośnie ściągnięcia długów..
-Chyba sobie kpisz!- wrzasnęłam i w jednej chwili usłyszałam, jak moi przyjaciele idą po schodach
-Nie i masz to załatwić z samego rana bo zajmie ci to sporo czasu- mruknął i wyszedł
-Nic nie załatwie! Możesz to sobie wybić z głowy!- krzyknęłam i trzasnęłam drzwiami od łazienki
-Ami..- Nicole zapukała lekko w drzwi
-Zostaw mnie.. prosze..- powiedziałam i włączyłam wode.
Zimne krople uderzyły delikatnie w moje nagie ciało. Uwielbiałam zimne prysznice.. zawsze lepiej mi się wtedy myślało. Jednak tym razem nie było mi to dane. Po chwili usłyszałam otwieranie drzwi.
-Kochanie..?- spytał niepewnie Lus
-Daj mi spokój- powiedziałam starając się brzmieć tak jak zawsze.
Usłyszałam już tylko ciężkie wzdechnięcie chłopaka i zamykanie drzwi.

Dziewczyna z ganguOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz