Rozdział 33.

2.8K 124 3
                                    

Gdy tylko Luka odszedł zaczęli walke. Przyglądałam się uważnie każdemu ruchu tego psychopaty. Dylan wygrywał co mnie bardzo cieszyło. Nie chciałam być torturowana.. z resztą kto by chciał? W pewnym momencie role się odwróciły i to Dylan przegrywał. Miałam tylko nadzieję, że nie przegra ostatecznie. Mat posyłał Dylanowi krótkie spojrzenia, by ten mógł dowiedzieć się co ma dalej robić. Ich rozmowy bez słów przypominały moje z Nicole. To było dziwne. Koniec końców Dylan wygrał.
-Jeszcze się policzymy- mówił psychol podnosząc się z podłogi
-Nie śmiej się już więcej do niej zbliżać!- wykrzyczał za nim chłopak i podszedł do mnie- wszystko w porządku?- zapytał pełnym troski głosem
-Nic nie jest w porządku..- odpowiedziałam i próbowałam wstać, ale zraniona noga za bardzo bolała
-Dajcie apteczke- westchnął Dylan.
Jak tylko dostał czerwone pudełko, przystąpił do opatrywania rany. Na moje nieszczęście miałam na sobie moje ulubione spodnie, które nie dość, że były rozcięte przez nóż to jeszcze Dylan bardziej mi je rozerwał by mieć dostęp do rany. Czemu ja mam takiego pecha?
-Ał!- krzyknęłam, gdy poczułam piekący ból spowodowany laniem wody utlenionej na rane- już przestań to boliii- piszczałam i syczałam z bólu
-Musze ci to odkazić chyba że chce później stracić nogę jak ci się tam wda jakieś zakażenie..- mówił i dalej sprawiał mi ogromny ból odkażając to co miałam na udzie.
Po chwili skończył i odłożył buteleczkę, by następnie zrobić mi opatrunek i owinąć wszystko bandażem.
-Dzięki- powiedziałam, gdy kończył wiązać bandaż
-Nie ma za co. Czasem kurs pierwszej pomocy sie przydaje- uśmiechnął się lekko, co odwzajemniłam.
Moi przyjaciele i Mat zdążyli już posprzątać cały bałagan, który był na korytarzu, więc postanowiłam zaproponować im wspólne oglądanie filmu.
-Ej! Kto ma ochote na oglądanie kosmicznych jaj?!- mówiłam, a raczej krzyczałam wesoło, schodząc po schodach
-Ja!!!!- wszyscy odpowiedzieli chórem i usiedli na kanapie, a ja zostałam tam zaniesiona przez Dylana, który chyba nie mógł już patrzeć jak kuśtykam.

Dziewczyna z ganguOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz