-Chodźmy - powiedział
Nareszcie mogłam odpocząć a teraz jestem córką najgroźniejszego mafioza.
Gdy byliśmy pod domem byłam tak zmęczona, że nie chciało mi się iść.
- Chodź - powiedział Louis
- Zanieś mnie - powiedziałam i wyciągnęłam w jego stronę ręce.
- Muszę?- zapytał na co ja pokiwałam głową. Po chwili poczułam, że się unoszę. Gdy przechodziliśmy przez salon usłyszałam ciche śmiechy reszty.
- Z czego się śmiejecie?- zapytałam przez co Louis musiał się zatrzymać
- Z tego, że on cię nosi - powiedział Leo ze śmiechem
- Bo ja troszczę się o naszą kochaną księżniczkę a od dzisiaj siostrę - powiedział Louis. Uśmiechnęłam się gdy powiedział, że jestem jego siostrą zapomniałam wam powiedzieć, że oni też są adoptowani. Gdy Louis to powiedział oni zaczęli się śmiać.
- Postaw mnie - powiedziałam do Louis'a na co ten posłał mi pytające spojrzenie ale bez sprzeciwu mnie odstawił. Każdy się na mnie patrzył ze zdziwieniem. Ja podeszłam do Leo i wyciągnęłam w jego stronę ręce.
- Co chcesz?- zapytał
- Zanieś mnie do pokoju - powiedziałam na co on się zaśmiał tak jak cała reszta
- Nie - powiedział
- Musisz- powiedziałam
- Nic nie muszę - powiedział pewnie
- Musisz... Prawda tato?- spojrzałam na tatę na co ten się uśmiechnął
- Prawda - powiedział a ja zaczęłam się śmiać z miny Leo
- Ale... - próbował coś jeszcze powiedzieć ale mu przerwałam
- Od dzisiaj każdy z was będzie mnie nosił - powiedziałam po czym dodałam - no może nie Louis- na co ten podszedł do mnie i mnie przytulił
- Ale czemu ? - zapytali
- Bo ja tak mówię a teraz do pokoju - powiedziałam i podeszłam do Leo
- Już - powiedział cicho.
Gdy byłam już niesiona przypomniałam coś sobie.
- Postaw mnie - na co on mnie odstawił. Ja podeszłam do każdego z chłopaków przytulając się i dawając całusa w policzek.
Po chwili podeszłam do Leo i znowu byłam niesiona. Gdy byliśmy w moim pokoju pożegnałam się z chłopakiem. Poszłam pod prysznic wcześniej zabierając piżamę i bieliznę. Gdy już się umyłam weszłam do łóżka i zasnełam.Obudziłam się w nocy przez burzę.
Tak się przestraszyłam że postanowiłam zejść na dół bo słyszałam, że reszta jeszcze nie śpi. Gdy byłam na dole nic nie mówiąc weszłam na kanapę i położyłam głowę na kolana takt a resztę ciała na Louisie i na Bob'ie. W takiej pozycji poszłam spać. Przed zaśnięciem poczułam, że jestem czymś przykrywana.Cześć mam nadzieję, że rozdział się podoba.
CZYTASZ
Życie w gangu(Zakończone)
Short StoryCzy Rose pozna prawdę o swoim bracie? Jak ułoży się jej życie po wszystkich złych chwilach? Czy zaakceptują ją w nowej rodzinie? Czy żałuję ,że uciekła z domu? Tego dowiecie się w „Życie w gangu"