42

3.5K 119 9
                                    

Gdy weszłam do gabinetu taty wiedziałam, że to nie będzie miła rozmowa, ale nie będę pogarszać swojej sytuacji i będę się zachowywać tak jak powinnam.

- Proszę - powiedziałam podchodząc do jego biurka i kładząc na nim laptop i telefon który miałam w kieszeni spodni.

- Wiesz, że nie możesz się tak zachowywać? Czy oddajesz to bo ja ci tak kazałem i nawet nie wiesz czemu to robisz? - zapytał patrząc na mnie

- Wiem ale tak nie do końca. Wiem, że zachowywałam się beznadziejnie i byłam chamska ale moim zdaniem to nie jest powód do dawania mi szlabanu - odpowiedziałam siadając i patrząc na moje ręce które w tamtym momencie stały się bardzo interesujące.

- Tu nie chodzi tylko o twoje chamskie zachowanie, ale o to też i zaraz o tym porozmawiamy ale o to co znalazłem u ciebie w pokoju po tym jak uciekłaś nie wiadomo gdzie. Aż tak ci tu z nami zle? - zapytał, a ja nie miałam pojęcia o czym on mówi.

- A mogłabym wiedzieć chociaż o co ci teraz chodzi?- zapytałam cicho bo nie chciałam aby się zdenerwował.

- O twój pamiętnik. Czemu nie powiedziałaś, że nie chcesz z nami już mieszkać? - zapytał tata, a ja byłam tak oszołomiona, że nawet nie wiedziałam co odpowiedzieć.

- Co? Ale ja chcę z wami mieszkać! Możesz mi pokazać ten pamiętnik? - zapytałam, a tata wyciągną mój pamiętnik, ale on nie wiedział, że to jest stary pamiętnik.

- To nie jest mój pamiętnik. Znaczy mój ale stary, mam już nowy ten jest z pierwszych dni u was. Wtedy chciałam uciec przez parę dni, ale potem wiedziałam, że nic mi nie zrobicie i przestałam pisać ten, a kupiłam nowy - powiedziałam patrząc na jego twarz.

- Na pewno? - zapytał by się upewnić

- Tak - powiedziałam

- Okey to cieszę się i przepraszam za to, że krzyczałem, ale bolało mnie to, że chcesz się wyprowadzić, a co gorsza, że uciekłaś i już nie wrócisz - powiedział i wstał by mnie przytulić. Ja również wstałam i wtuliłam się w jego tors. Gdy skończyliśmy się przytulać tata poszedł znowu siadać, więc ja też usiadłam.

- To skoro jedna rzecz jest już wyjaśniona to teraz czas na rozmowę odnośnie twojego zachowania w ostatnim czasie - powiedział i popatrzył na mnie poważnym wzrokiem, a mi zszedł uśmiech z twarzy bo wiedziałam co mnie czeka i, że on tak łatwo nie odpuści.

- Musimy o tym rozmawiać? obiecuję, że poprawie swoje zachowanie i będę milsza - odpowiedziałam i chciałam już wziąć telefon bo usłyszałam, że ktoś coś do mnie napisał, ale tata zabrał telefon i schował go do szafy tak samo z laptopem , popatrzyłam a niego zdziwiona, a on popatrzył na mnie i zaczął mówić.

- To, że wyjaśniliśmy jedną sprawę nie oznacza, że odwołuję twój szlaban. Nie wiem co ci się stało, ale ostatnio jesteś chamska w stosunku do chłopaków i zaczynasz pyskować do mnie wiem, że możesz dorastać i mieć bunt, ale takiego zachowania znosić nie będę więc przykro mi, ale szlaban zostaje a ty masz mi powiedzieć czemu się tak zachowujesz - zażądał patrząc na mnie wyczekująco.

- Ehh... zaczęło się od tego, że...

💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜
Kochani to ostatni rozdział w tym roku!! Będzie ich jeszcze dużo znaczy mam taką nadzieję bo ciężko mi się pogodzić z końcem ale koniec to początek czegoś nowego i obiecuję że jak skończy się ta książka możecie liczyć na jeszcze większą ilość książek z mojej strony❤️

Życie w gangu(Zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz