Życie w gangu(Zakończone)

32

Po tym jak siedzieliśmy w salonie każdy poszedł do swoich pokoi spać bo było bardzo późno a rano mieliśmy jechać na akcje oczywiście Rose nie mogła z nami jechać chodź bardzo się upierała, że i tak pojedzie ale wtedy tata zagroził jej, że jak pojedzie to wywali ją z gangu a wszyscy wiemy jak bardzo ważny jest gang dla Rose. Gdy byłem już w pokoju poszłem pod prysznic przebrałem się i położyłem. Przez 10 minut uzupełniałem papiery związane z gangiem a, że było ich tak mało to bez problemu zrobiłem to tak szybko. Po odłożeniu wszystkich papierów zgasiłem światło. Usłyszałem, że na polu zaczyna grzmieć i padać nic sobie z tego nie robiłem bo burzy to ja się nie boje. Po paru minutach udało mi się zasnąć.
Pov. Rose
Kiedy weszłam do pokoju podeszłam do szafki by wyciągnąć z niej czystą bieliznę i bluzkę Leo która dzisiaj miała posłużyć mi za piżamę. Spytacie pewnie skąd i po co mi bluzka Leo? Sama sobie ją wzięłam od każdego z chłopaków w tym domu. Oni to wiedzieli i nic o tym nie mówili bo jak oni to ujęli "wyglądasz słodko w naszych bluzkach" no i tak się skończyło, że mam ich bluzki i bluzy ostatnio zabrałam Charlie'mu nową bluzę którą miał na sobie chyba tylko pięć razy. Gdy wzięłam już to co miałam wziąć poszłam do łazienki gdzie się umyłam i wysuszyłam włosy. Po godzinie wyszłam z łazienki na polu było już ciemno zresztą jak już szłam do łazienki to było ciemno a teraz było jeszcze gorzej. Położyłam się na łóżku i mogłam usłyszeć, grzmoty i padający deszcz. W pewnym momencie zrobiło się jasno w pokoju od błyskawicy. Ja strasznie boję się burzy więc wiedziałam, że na pewno nie zasnę a cudem będzie to, że nie zacznę poszczyć. Po raz kolejny zrobiło się jasno w pokoju a ja byłam już na tyle wystraszona, że postanowiłam iść do pokoju na przeciwko czyli do Erick'a. Wyszłam po cichu z pokoju i w pośpiechu otworzyłam drzwi na przeciwko moich. Zobaczyłam, że on sobie smacznie śpi a no zapomniałam, że w tym domu jako jedyna boję się burzy.

Mam nadzieję, że rozdział się podobał💖. Przepraszam, że urwałam rozdział prawie, że w połowie ale postanowiłam, że przedziale go na dwa żebyście mieli częściej rozdziały. To chyba będzie najlepszym wyjściem💖 dziękuję za tyle wyświetleń💖💖.