50

3.3K 117 16
                                    

A tam zobaczyłem Zeyn'a i jego pojebanych przyjaciół. Myślałem, że go zabije ale niestety nie mogę. Rose kazała nam poczekać z tym dopóki ona z nim nie przeprowadzono poważnej rozmowy. Gdy któryś z naszych chłopaków staną na gałąź wydała z siebie charakterystyczny dźwięk więc tamci debile się odwrócili a wtedy zobaczyłem, że Rose leży na ziemi z raną na ręce która strasznie krwawiła. Widziałem jak nasz ojciec ledwo się powstrzymuje się od rzucenia się na tych debili z pięściami. Nie dziwię się bo to był chyba pierwszy raz kiedy widział ją w takim stanie.
- O popatrz siostrzyczko przyszła twoja obrona - zaczął się śmiać Zeyn a ja myślałem, że mnie rozniesie gdy nazwał ją swoją siostrą. Wiem, że jej się to pewnie też nie spodobało ale nie odezwała się.
- Co ty tu kurwa robisz?! - zapytał Simon. Widziałem jak koledzy tego debila wyciągają broń. Myślałem, że pomimo poważnej sytuacji jebnę ze śmiechu. Jeśli oni myśleli, że nas pokonają to się grubo mylą.
- Odwiedzam moją kochaną siostrzyczkę a przeszkadza to wam? Wiem, że ostatnio nie byłem w stanie jej odwiedzać ale teraz mogę ją nawet zabrać do siebie jeśli wam przeszkadza - powiedział ten chuj z uśmiechem na mordzie. Widziałem, że Rose zaraz straci przytomność z powodu stracenia dużej ilości krwi. Kontem oka spojrzałem na chłopaków i widziałem, że rozumieją o co mi chodzi.
- Rose dasz jeszcze radę? - zapytałem i wiem, że to było głupie pytanie ale musiałem mieć pewność, że da rade jeszcze chociaż przez chwilę. Musimy się pośpieszyć bo ona może tego nie wytrzymać.
- Taa ale ruszcie się - powiedziała cicho a ja wiedziałem, że dłużej niż parę minut nie wytrzyma. Nie macie pojęcia jak bardzo mnie to bolało. Moja siostra się wykrwawia a ja nawet nie mogę zabić człowieka który jej to zrobił.
- Oj nie martw się oni się nigdzie nie ruszą - powiedział Diego ( kolega Zeyn'a) i nagle wszyscy zaczęli strzelać. Mu od razu też zaczęliśmy ale ja najbardziej skupiałem się na tym aby znaleźć się obok Rose i zabrać ją do domu. Przez pierwsze strzały nikt nie został ranny bo tamci debile mają strasznego zeza. Jestem ciekaw czy jak będą uprawiać sex to trafią. Pomyślałem i miałem ochotę się zaśmiać ale to nie jest odpowiedni moment ani miejsce. Szybko podbiegłem do Rose, widziałem jak zamyka oczy. Zacząłem ją delikatnie klepać po policzkach aby jak najdłużej miała otwarte oczy.
- Rose... Rose siostrzyczko nie zamykaj oczu rozumiesz? Musisz jeszcze pokazać temu chujowi kto tu rządzi jasne? Kto będzie się śmiać z Bob'a i jego jedzonka? Słyszysz? Nie masz prawa zamykać oczu! Choć raz posłuchaj się mnie i zrób co ci każe!- wykrzyczałem do niej.
- Nigdy nie będę się ciebie słuchać - usłyszałem po chwili jej cichy i zmęczony głosik. Zobaczyłem, że otwiera a raczej próbuje otworzyć oczy co sprawia jej wielką trudność. No co się dziwić w końcu straciła dużo krwi.
- Ale teraz zrobię chyba wyjątek - dodała zaraz po tym. Widziałem uśmiech na jej buzi co świadczyło, że nie jest z nią tak źle.
- No i bardzo dobrze - powiedziałem i podniosłem ją uważając jednak by nie dostała żadną kulką. Widziałem, że paru chłopaków od nas jest rannych ale nic im nie będzie. Najważniejsze, że nikt nie umarł. Pomyślałem. Po chwili byłem w aucie wraz z Rose. Widziałem kropelki potu na jej czole.
- Rose poczekaj jeszcze chwilę, zaraz będziemy w domu i tam opatrzy cię lekarz dobra? - zapytałem chociaż znałem odpowiedz ale musiałem ją zająć gadaniem aby nie usnęła.
- No dobra, dobra - powiedziała cicho. Jechaliśmy do domu bardzo szybko. Kiedy byliśmy już na miejscu czekał na nas lekarz który wie o wszystkim co dotyczy gangu i zawsze nam pomaga. Powiedział, że Rose musi odpoczywać i brać leki. Rose zaraz po badaniu poszła spać. Ja czekałem w salonie na chłopaków którzy już wracali wraz z Zeyn'em i jego bandą.

🐜🐜🐜🐜🐜🐜🐜🐜🐜🐜🐜🐜🐜🐜🐜
Maraton 3 część.
Hejjj💞 mam nadzieję, że rozdział się podoba💖 chciałam wam powiedzieć że jesteśmy coraz bliżej końca książki. Na prawdę nie mam pojęcia kiedy to zleciało💞 do następnego(za tydzień)❣️ miłego dnia/nocy💖💞

Życie w gangu(Zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz