/37/ MARATON

409 15 0
                                    

Neu obudziła się, jednak nic nie widziała. Zupełna ciemność.
– Jestem pod ruinami? Nie możliwe. Ruszam się – pomyślała.

Newt obudził się, jednak nic nie widział.
– Czy to jest purwa to, o czym myślę? – zapytał.

– Newt! – zawołała dziewczyna słysząc głos chłopaka.
– W porządku Neu, żyjesz? – zapytał.
– Nic nie widzę Newtie!
– Ja tez, Spokojnie. Zaraz stąd wyjdziemy.

– Newt! Neu! – zawołał Minho.
– Żyjesz przyjacielu? – zawołał Newt.
– Tak, Sonya, Thomas, Harriet, Brenda i Jorge też tu są.
– W porządku, idziemy do was! – odpowiedział Newt łapiąc Neu za rękę.

Gdy przyjaciele byli już razem światło zapaliło się.
Wszyscy znajdowali się w wielkiej, szklanej kapsule.

Zanim ich oczy przyzwyczaiły się do światła, usłyszeli klaskanie.
– Co do cholery? – zapytał Thomas mrużąc oczy.

Gdy wszyscy odzyskali wzrok, za szybą ujrzeli bardzo dobrze im znaną twarz Teresy i Avy Paige.

– Tak jak przewidywałam – uśmiechnęła się do Teresy.

Thomas widząc dwie kobiety, ruszył przed siebie i uderzył w szybę.
– Wypuść nas stara czarownico! – wolał, uderzając w szybę.

– Spokojnie Thomasie, to już koniec – wyszeptała. – To była tylko gra.

Wtedy drzwi do kapsuły otworzyły się. Dwójka ochroniarzy obezwładniła nieświadomą Teresę, po czym wepchnęli dziewczynę do środka, rozpylili w niej gaz i zamknęli pomieszczenie.

The Maze Runner: NewtOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz