#Nine

495 19 12
                                    

Warszawa.
Szpital Kliniczny w Leśnej Górze...

Pod szpital podjeżdża karetka na sygnałach ,a ratownicy z zawrotną prędkością wyciągają z karetki nieprzytomną kobietę. Lekarz jedzie na łóżku i mocno uciska krwawiącą ranę,a ratownik wentyluje pacjentkę. 
Po chwili wpadają na korytarz prowadzący na SOR.

- Co mamy? - błyskawicznie pyta starszy lekarz i świeci latarką w zielone oczy kobiety.

- Rana postrzałowa z bliskiej odległości. Straciła przytomność i nie wróciła już , zatrzymała się w karetce. Nie możemy zatamować krwawienia ,bo ma strasznie rzadką krew.

- Oddech mamy?

- Tak ale słaby i lekko wyczuwalny puls w obwodzie. - starszy lekarz nie przeszkadzając Banachowi zbadał brzuch kobiety.

- Twardy brzuch.  Dajecie szybko na USG. Wiktor dasz radę?

- Co to za pytanie Michał? Przecież dobrze wiesz , że jak ją puszczę to nam zejdzie.

- Jesteś zmęczony.

- Na moim dyżurze nikt nie umiera. Zapomniałeś?

- Jasne. Jak mogłem zapomnieć.

- Piotrek ruchy. Czasu nie ma. Nowy wentyluj!  - mężczyźni wypadają na salę ,a lekarz z dyżuru przygotowuje się do wykonania badania ultrasonograficznego. W sali panuje przerażająca cisza.

- Mamy problem.

- O czym ty mówisz Michał?

- Jest w ciąży. Przebiło śledzionę i naruszyło jelita. Musimy jechać na blok. Nowy zostań tu ,a my jedziemy na sali cię zmienię.

***

[kilka dni później]

- Co ty tu robisz gnoju?

- O to samo mogę zapytać ciebie. - Stasiak zerwał się z krzesła na równe nogi i zagrodził lekko drzwi do sali.

- Przyszedłem do swojej kobiety.

- Jakiej? - Stasiak rozejrzał się wokół siebie i uśmiechnął drwiąco z ciemnowłosego mężczyzny.

- Nie rżnij głupa. Dobrze wiesz , że przyszedłem do Łucji.

- Nic mi nie mowola, że spodziewa się gości.

- Nie musi ci się spowiadać. Przecież jest dorosła. Suń się! - między mężczyznami wywiązała się szarpanina. Adam skutecznie odepchnął Mazura daleko od drzwi.

- Po takim pokazie na pewno cię tam nie wpuszczę. Nie będę narażał jej na takie pokazy.

- Odezwał się ten co jej pokazów nie fundował.

Historie oparte na kłamstwie || #SWK ||.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz