Czytasz na własną odpowiedzialność!
Obecne są sceny 18+.Wrocław , początek roku pańskiego 2018.
Dagmara.
***
Mknęłam schodami w dół aby zacząć swoją noworoczną służbę. Ludzie to nie mają wyczucia czasu żeby coś zamalować. I tak z mojego długiego weekendu nici. Weszłam na nasze piętro i od razu wpadłam na Bolka. Był podobnie jak ja bardzo ucieszony z perspektywy spędzenia nowego roku w murach komendy albo na zaśnieżonych ulicach Wrocka.
- Cześć Bolo.
- Cześć. Nie żeby coś,ale widzieliśmy się rok temu i jakoś szczególnie się nie różnisz.
- To ma być komplement? - wskazałam na niego palcem wskazującym i posłałam nieznaczny uśmiech.
- Odbieraj to jak chcesz. Ja zamierzam odwalić robotę i zwijać się na chatę. Mam co robić w tym roku.
- Ja też nie mam zamiaru spędzić całego pierwszego dnia tego roku w robocie.
- A Jawor gdzie?
- To jego tu jeszcze nie ma? - warknęłam wręcz ze złości.
- Nie ,a co ty taka zła? Para ci uszami leci.
- Wywalił mnie z łóżka i powiedział, że czeka na komendzie ,a tu widzę ten chuj chce mnie wrobić w robotę,a sam leży pewnie z tą szmatą w łóżku.
- Ostro. Ktoś tu widzę nie lubi nowej koleżanki Jawora.
- Od kiedy to z koleżankami śpi się w jednym łóżku?
- Nie wiem. Ja z taką jedną tam śpię.
- Bolek proszę cię! Nie pogrążaj swojego gatunku bardziej! - unikałam ręce nad głowę i coś nimi wymachałam- Ty i Dobecka to zupełnie inny przypadek jest. Ciesz się. Dzięki temu nie uciekła ci na drugi koniec świata.
- Za to ja o jej urodzinowym prezencie wolałabym zapomnieć... - usłyszałam dobrze mi znany głos za sobą.
- Cześć Ola.- przywitałam się grzecznie nie węsząc spisku - Też macie z Krzyśkiem robotę?
- Co? Nie. Tomek zadzwonił do mnie i ...
- Nie kończ! Szlak mnie zaraz trafi. Jedź do domu ,a ty chodź.
- Ale gdzie ty mnie kobieto ciągniesz? Sprzęt muszę załadować.
- Potem Bolo. Jedziemy do tego cepa. Teraz! Ty masz auto szybciej się tam dowleczemy niż opóźnioną komunikacją miejską.
- No dobra.
- Czyli co ja mam wolne? - zapytała równie zszokowana jak ja Latoszek.
- Tak. Pozdrowię go od ciebie o ile przeżyje moją wizytę. Pa. - rzuciłam szybko i zeszłam na dół.
CZYTASZ
Historie oparte na kłamstwie || #SWK ||.
FanficThe Stories based on, a lie. Historie, których nie znajdziecie w innych książkach. Jednorazowe historie na bazie serialu Sprawiedliwi Wydział Kryminalny i inne. Historie nie wiążą się ze sobą i pisane są w układzie tzw. "oneshot". Ok...