#Egihteen

402 14 6
                                    

Wczesna wiosna, roku pańskiego - któregoś tam na pewno.

- Ola -

- I sama widzisz jak to jest jak się za dziwkę chce robić bez przygotowania.

- Ola! No ja cię nie podejrzewałam o coś takiego!

- Dziwki mi się zachciało ,ale kumplowi było głupio odmówić.

- Jasne ,jasne. Ty jakieś ukryte aspiracje masz czy jak?

- Tak ,za dużo się sekskamerek naoglądałam. No pomyśl tylko Paulina! Jak to wygląda?

- Normalnie. Jarasz się pracą pani tirówki i tyle.

- Jakiej tirówki ,jakiej tirówki? Zwykła taka z burdelu miała być...

- Hmm... ,za prawdę. A te z ulic to nie w burdelu?

- Boże Paulina przestań to robić!

- Ale co? O co ci chodzi?!

- Nabijasz się ze mnie. Przecież widzę. Mi z tym przyjemnie nie jest.

- Sorry ,ale nie mogłam się powstrzymać, sama się pogrążałaś.

- Yhm ,no racja. - wywróciłam oczami i skrzyżowałam ręce na piersiach.

- Nie dąsaj się ,złość urodzie szkodzi.

- Ha ,ha ,ha ,ale śmieszne. Bo wcale nie ma w tym sarkazmu. To ,że mam to ustrojstwo na szyi to nie oznacza ,że coś ze mną nie tak.

- Oczywiście , że nie. Co ty.

- Paulina!

- Dobra ,dobra. A tak swoją drogą fajny ten kołnierz...

- Niby co w nim fajnego?

- Mój pies taki nosił po kastracji. - zwiesiłam głowę w dół ze zrezygnowania ,a Paulina wybuchła śmiechem. Po chwili była już obok mnie i klepała mnie po ramieniu.

- Dzięki ,ale mnie nikt nie kastrował.

- Sorry ,musiałam. Odpłacisz się kiedyś.

- Racja nie tylko czarni mają poczucie humoru.

- Oho już Lucyfer Ola się odezwał. To rasistowskie było!

- No co ty? Ja cię do psa po kastracji nie porównałam!

- Dobra niech ci będzie ,jeden - jeden.

- Idź już ,Kuba zaraz po ciebie cały garnizon wyśle.

- Racja ,racja. Miałam iść na chwilę ,a bunkruje się tu od godziny.

- I jak tu się nudzić? Tyle literatury. Same thrillery albo literatura faktu. Mój żywioł.

- Przecież ty wolisz czytać o erotycznych wymysłach Kowalskiego. - aż zesztywniałam. Spojrzałam na Paulinę ,a ta podle się śmiała.

- Skąd ty...

- Cała komenda gada o pewnej Anastazji o płci męskiej...

- Bolek wie?

- A skąd ja mam wiedzieć? Przecież sami oddani fani.

- Jesteś podła ,jak tak możesz.

- Nie czytam jego wymysłów. - już miała wychodzić kiedy wróciła się i szepnęła mi na ucho - Co Bolek może wiedzieć o kobietach i seksie? Do roli dziwki lepiej było przygotować się w praktyce. - i poszła ,a ja myśląc o tym co właśnie powiedziała skrzywiłam się. Wyobraziłam sobie siebie z kilkoma mężczyznami jednej nocy... Bożeszty nie wiedziałam , że moja wyobraźnia potrafi tak dobrze obsadzać mnie w roli...

Historie oparte na kłamstwie || #SWK ||.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz