#64 Nowy pokój

2.4K 92 86
                                    

-No nareszcie co tak długo? -w progu drzwi przywitał nas Jungkook, który nie miał już gipsu na nodze, ponieważ już mu zdjeli

-A zatrzymało nas coś małego, ale już wszystko dobrze -ukradkiem spojrzał na mnie, kiedy przybijał z młodszym "męską" piątkę. Mnie później przytulił gestem ręki zapraszając do domu

-Rozgość się, w końcu od dzisiaj tu będziemy mieszkać -zdjęłam buty zostawiając je w holu tak jak i kurtkę.

Jak się wchodziło do domu pierwsze pomieszczenie jakie było to salon, czyli tak jak w tym starym, tyle, że tu był mniejszy pokój jak i niższy.

Od razu po lewej była czarna kanapa, a za kanapą kuchnia, która była połączona z salonem. Po prawej o wiele większy czarny telewizor. Na przeciw były schody, które prowadziły na górę, a zaraz obok nich były te, które prowadziły na dół.

-Chodź zaprowadzę Cię do pokoju -Tae wziął moją dłoń i pociągnął za sobą

Korytarz był dość długi, a z każdej ze stron znajdowały się cztery pokoje plus dodatkowy jeden na przeciwko nas. Na każdych drzwiach były imiona chłopaków.

Pierwsze po lewej należały do Hoseoka, na przeciw był gabinet Namjoona, a obok jego sypialnia. Tuż obok była sypialnia Jungkooka

Nie daleko Hoseoka znajdował się pokój Jina.

Ostatnie drzwi po prawej należały do Jimina i Sugi, a na przeciwko pokój był podpisany "Tae i Soo"

Chwyciłam za klamkę i pociągnęłam za nią. Moim oczom ukazał się piękny jasny pokój.

Pierwsze co przykuwa uwagę, to wielkie małżeńskie łóżko z lekko szarym akcentem. Po obu stronach łoża, były stoliki nocne, a na nich położone lampki. Na przeciwko była wolna przestrzeń(zapewne na pluszaki Tae). Po lewej stronie było przejście na balkon, a po prawej ogromna szafa na ubrania, a obok komoda.

-Podoba się? -zapytał lekko wystraszony? Obróciłam się do niego przodem, ponieważ stałam tyłem i rzuciłam mu się na szyję

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Podoba się? -zapytał lekko wystraszony? Obróciłam się do niego przodem, ponieważ stałam tyłem i rzuciłam mu się na szyję

-Jest cudny! -pisnęłam z radości. Poczułam jak z jego płuc wylatuje dość sporych ilości podmuch

-Bałem się, że Ci się nie spodoba -odsunęłam się od niego, ale tak, żeby widzieć jego twarz -Nie wiedziałem, czy chcesz mieć ze mną pokój, w razie czego poproszę Namjoona, żeby... -Położyłam jeden palec na jego malinowych ustach, tak, żeby był przez chwilę cicho

-Oppa~ podoba mi się i to bardzo. Dobrze wiesz, że i tak bym spała z tobą, wiec nie potrzebne wydatki by były. Dziękuję. Ten pokój jest prześliczny -zbliżyłam się do niego i zatopiłam się w tych niebiańskich wargach. Nie dołączaliśmy języków, ani nie podgryzaliśmy sobie warg. Jakbyśmy próbowali się pierwszy raz, jak nastolatki, które nigdy się nie całowały. Tym sposobem chciałam mu pokazać, że naprawdę cieszę się, że go mam

Porwana // BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz