10/20
Dziś wypadał termin porodu, choć chyba maluszkowi się nie spieszy na świat, a może jednak się przeliczył. Nagle poczuł dość mocny ból.
-Louis!- krzyknął.
-Hm?- mruknął, wchodząc do pokoju.
-Chyba ktoś już chce dołączyć do nas... - rzucił, zagryzając mocno wargę. Dłonie miał ułożone na brzuszku.
-Oh, chodź- szybko ubrał Freddiemu buciki i wziął go na ręce, a Brendana asekurował w dole pleców. Na szczęście w aucie miał już od kilku dni spakowaną torbę.
-Ten mały szkrab mnie chyba nienawidzi - odetchnął głęboko.
-Nieprawda, on po prostu bardzo chciałby cię już zobaczyć- zachichotał.
-Ciebie też... - szepnął, ostrożnie wsiadając do samochodu. Kurwa nie sądził, że to boli aż tak...
-Jeszcze troszkę i będziemy trzymać nasz skarb w rękach- szepnął.
~~
Gdyby tylko wiedzieli...
CZYTASZ
Goodbye Sunshine|| Zouis Instagram 2
FanfictionOne Direction ma przerwę, a jedynym marzeniem Zayna jest odzyskanie Louisa. Okazuje się jednak, że mimo jego rozstania z Harrym, nie jest to takie łatwe... Z kolei zbliżający się wielkimi krokami ślub Liama i Nialla staje pod wielkim znakiem zapyta...