A macie jeszcze jeden :D
Teraz mnie nie będzie do 27.06 więc nie liczcie na coś prędzej:)
Enjoy misie xxNIESPRAWDZANY!
XxxJames siedział tyłem do wejścia, przeglądał właśnie efekty swojej pracy. Payne podszedł do mężczyzny i zakrył mu oczy dłońmi, muskając jednocześnie ustami kark.
-Dzień dobry- szepnął.
-Dzień dobry - zachichotał.
-Jak wypadłem na sesji?- usiadł obok niego, opierając głowę o jego ramię.
-Idealnie jak zawsze - z uśmiechem objął go ramieniem - Chcesz zobaczyć?
-Mhmm- ugryzł lekko jego skórę na szyi- Może najpierw coś innego?- wymruczał w nią.
-Liam... - westchnął - Co to za propozycje, hmm?
Zabrał mu aparat z dłoni i położył obok, po czym usiadł okrakiem na jego biodrach, ocierając ich o siebie przy tym. Przesunął dłonią po jego policzku.
-Przecież chcesz tego- mruknął i po tych słowach wpił się w jego usta. Fotograf dopiero po chwili oddał pieszczotę, dłonie układając na udach Liama. Payne pogłębił pieszczotę, jednocześnie zsuwając dłonie niżej. Zaczął rozpinać jego koszulę. James nie przerwał niczego, nie zamierzał i nie chciał tego robić. Zamiast tego, przesunął dłonie wyżej i do przodu, aż dostał się do spodni Liama, które od razu rozpiął. Jego koszula wylądowała na podłodze. Liam przeniósł się z pocałunkami na szyję i wypchnął delikatnie biodra do przodu.
-Skarbie- zachichotał- Jesteś niecierpliwy...- wsunął dłonie w jego bieliznę, ściskając krocze mężczyzny.
-Mhm...- mruknął, dłońmi również dobierając się do jego spodni i pocierając jego członka.
-Kurwa... - sapnął. Liam popchnął go lekko, aż leżał na ławie.
-Gdzie?- zachichotał i zdjął jego spodnie razem z bielizną. Zawisł nad nim, wyciągając swoją męskość ze spodni, ustawił się nad nim.
-Droczysz się głupku- zaśmiał się.
-Głupku?- udawał oburzenie.
-Oh, no już Liam... - zagryzł wargę. Zaśmiał się lekko i powoli zaczął w niego wsuwać.
Jęknął cichutko, układając dłonie na jego plecach.Kiedy był już cały, dał mu chwilę na przyzwyczajenie się, a kilka sekund później, zaczął się w nim poruszać.
-Ja pierdolę- jęknął- duży jesteś...
-Choćbyś mieścił mnie w sobie pierwszy raz- zachichotał.
~~~~~
Ubrał koszulkę i zapiął spodnie, siadając w fotelu naprzeciw nagiego chłopaka.
-Zajebisty jak zwykle - szepnął, zaciągając się papierosem.
Oparł się o oparcie rozbawiony. Sięgnął po aparat i zrobił mu zdjęcie.
-Ty fotografujesz, ale siebie też powinieneś, wiesz? wyglądasz teraz cholernie seksownie- mruknął, przygryzając wargę. -Po seksie, nagi i z papierosem...
-Nie tak jak ty... co powiesz na jakąś sesję rozbieraną? - wypalił nagle.
-Wiesz, że skończymy w łóżku, prawda?- mruknął rozbawiony.
-Wiem, ale no sam przyznaj, że to świetny pomysł - wypuścił dym z płuc.
-Myślę, że możemy się umówić- zaśmiał się lekko.
-Kiedy tylko Ci pasuje, jestem do Twojej dyspozycji - zgasił używkę, podszedł bliżej niego, muskając jego wargi.
Wciągnął go na swoje kolana i pogłębił pocałunek. Fotograf wplątał palce w jego włosy, pociągając lekko za końcówki. Zamruczał zadowolony, przesuwając dłońmi po jego plecach. Westchnął cichutko, masując skórę głowy Liama. Oderwał się z cichym mlaśnięciem, dopiero po chwili.
-Będzie mi tego brakowało...
-Za dwa tygodnie powinienem się wyrwać na sesję- mruknął, muskając delikatnie jego usta- a Teraz powinienem lecieć, zanim Horan wpadnie tu jak burza.
-Przynajmniej odpuści Ciebie i będziesz wolny - zaśmiał się.
Przewrócił oczami i wstał. Posadził go na fotelu.
-Jesteśmy w kontakcie- mrugnął do niego i ubrał kurtkę, wychodząc ze studio.
CZYTASZ
Goodbye Sunshine|| Zouis Instagram 2
FanficOne Direction ma przerwę, a jedynym marzeniem Zayna jest odzyskanie Louisa. Okazuje się jednak, że mimo jego rozstania z Harrym, nie jest to takie łatwe... Z kolei zbliżający się wielkimi krokami ślub Liama i Nialla staje pod wielkim znakiem zapyta...