13/15
Liam podjechał pod dom Malika i zatrąbił. Chłopak westchnął wychodząc z domu. Miał ze sobą naprawdę niewielki plecak, a w nim tylko jakieś potrzebne drobiazgi.
-Mam nadzieję, że lubisz wycieczki- mruknął starszy, jadąc w kierunku lotniska.
-A jeśli nie lubię?
-To będziesz się nudził- wzruszył ramionami, parkując pod budynkiem lotniska- Wysiadka.
-Ale.. o co do cholery chodzi? Wyjaśnisz mi to?
-Lecimy do Stanów- wzruszył ramionami.
-Jakie lecimy? Ja nigdzie się nie wybieram.
-Wybierasz- siłą wyciągnął go z samochodu i mocno trzymając, ciągnął za sobą.
-Kto niby do cholery leci? - mruknął, wiedząc, że i tak nie wygra. Nie miał nawet siły się zaprzeć.
-Ty, ja i Niall
-Świetnie... nie mam ochoty patrzeć na to jak się pieprzycie albo liżecie - prychnął.
-Nie po to tam lecimy- mruknął, machając do Nialla.
-Jasne, a zaraz w samolocie się zacznie - zakpił.
Przewrócił oczami. We trójkę przeszli na salę odpraw, ale kiedy tylko stanęli do kolejki, minął ich chłopak, łudząco przypominający Tomlinsona.
-LOUIS?!
CZYTASZ
Goodbye Sunshine|| Zouis Instagram 2
FanficOne Direction ma przerwę, a jedynym marzeniem Zayna jest odzyskanie Louisa. Okazuje się jednak, że mimo jego rozstania z Harrym, nie jest to takie łatwe... Z kolei zbliżający się wielkimi krokami ślub Liama i Nialla staje pod wielkim znakiem zapyta...