19/25
Louis westchnął, odkładając telefon. Obserwował Anthony'ego, który miał próbę.
-Brendan będzie wściekły jak to zobaczy- usłyszał. Spojrzał na Daltona- O ile już nie widział.
-O co ci chodzi?
-Myślisz, że nie widać, jak z nim flirtujesz? Brendan też to widzi. Wszyscy to widzą.
-To najwyraźniej źle patrzą....
-Cześć - podszedł do nich zadowolony Murray - O czym rozmawiacie?
Louis szybko zablokował telefon leżący na blacie.
-O niczym- westchnął Dalton.
-Ukrywacie coś przede mną? - mruknął podejrzliwie.
-Jas-
-Spytaj jego- prychnął Harris i odszedł.
-O co mu chodzi Lou?
-O nic- przygryzł wargę i złapał jego dłoń- Kocham cię wiesz?
-Wiem, a teraz mów skarbie, co jest na rzeczy? - zachichotał.
Przyciągnął go bliżej siebie, tak, że chłopak stał pomiędzy jego nogami. Cmoknął szybko jego usta. Na dłuższy pocałunek nie mógł sobie pozwolić.
-Czyżbyś aż tak bardzo martwił się występem? -zachichotał, samemu muskając krótko jego wargi.
-To też- westchnął, widząc Daltona za plecami ukochanego.
-Więc co jeszcze?
-Zayn zmienił kolor włosów- westchnął
-Muszę koniecznie zobaczyć - uśmiechnął się - Dzięki, że mi powiedziałeś.
-Nie musisz- szepnął, muskając jego szyję.
-Ale chcę - westchnął, odchylając głowę.
Russel skończył śpiewać.
-Jak było Lou? Dużo poprawiać trzeba?
Szybko oderwał się od Brendana. Kurwa, zapomniał się.
-Zaraz wrócę skarbie- mruknął i szybko odszedł, zostawiając Murraya samego. Podszedł do Anthony'ego, mając nadzieję, że ten za dużo nie widział.- Musiałbyś trochę popracować nad zwrotką. Zaczynasz strasznie niepewnie, głos ci się załamuje... To nie brzmi dobrze. Jeszcze raz, okej?
-W porządku - skinął głową - Będę musiał poświęcić temu więcej czasu...
-Zacznij na spokojnie, zapomnij że są ludzie.-wszedł na scenę- połóż sobie dłoń na przeponie, czuj, jak pracuje- zademonstrował, o co chodzi.
-Dzięki Lou, za wszystkie rady - uśmiechnął się lekko, od razu samemu próbując.
-Sprawdź sobie lepiej komentarze swojego chłopaka- mruknął Harris.
-O co chodzi? - Brendan spojrzał na niego zdzwiony, wyciągając komórkę.
-Sam zobacz
-Dzięki Lou, za wszystkie rady - uśmiechnął się lekko, od razu samemu próbując.
Włączył instagrama, sprawdzając zdjęcie Malika. Napisał komentarz, po czym rzuciło mu się w oczy to co napisał Tomlinson, poczuł ukłucie w sercu.
-I od razu lepiej- uśmiechnął się i spojrzał w kierunku Murraya. Widząc jego minę westchnął. Już wiedział...- Zaśpiewaj jeszcze raz, będę z Daltonem i Brendanem- zszedł ze sceny- Kochanie- westchnął.
CZYTASZ
Goodbye Sunshine|| Zouis Instagram 2
FanficOne Direction ma przerwę, a jedynym marzeniem Zayna jest odzyskanie Louisa. Okazuje się jednak, że mimo jego rozstania z Harrym, nie jest to takie łatwe... Z kolei zbliżający się wielkimi krokami ślub Liama i Nialla staje pod wielkim znakiem zapyta...