30

113 5 1
                                    


- Ok, powiem ci. Otóż cała ta ekipa rozwiesiła plakaty z tym twoim głupim zdjęciem. Potem jeszcze gadali o tobie jakieś zmyślone rzeczy. Popisali ściany z jakimiś głupimi wierszykami na twój temat. Razem z twoim kuzynem od razu pozrywaliśmy plakaty.  Jak chłopacy usłyszeli co o tobie mówią tamci to się na nich rzucili z pięściami.- Powiedziała Gosia.

- Dzięki- Powiedziałam i się do nich przytuliłam.

- Ale jak to? Bez żadnych krzyków, wyzwisk i płaczu?- Zapytał Maciej.

- Ty weź się lepiej zamknij- Odpowiedziała Gosia.

- Nie no, jest ok. I tak mnie na razie nie ma w szkole. Jak wrócę to pewnie będą mieć we mnie wyjebane, więc no. 

- Gdzie się podziała nasza Katy?- Powiedziała Gosia.

- Siedzę przed tobą- Uśmiechnęłam się.

- Uśmiechaj się częściej.- Powiedział Maciek.

- To mnie częściej rozweselajcie.

Chwile jeszcze pogadaliśmy. Potem Maciej musiał już iść. Trochę się z tego powodu cieszyłam, bo chciałam porozmawiać z Gosią.

- Słuchaj, mam do ciebie małe pytanko.- Zaczęłam.

- Słucham.

- Jest coś pomiędzy tobą a Matim?

- Nie. Tylko się kumplujemy. Wiesz jestem raczej forever alone.

- Taaaa jasne. Wierzę, że będziecie razem. Może źle sformułowałam pytanie. Czujesz coś do niego?

Zauważyłam, że w drzwiach stoi Mateusz.

- Ja pierdole spierdalaj stąd bo ci zajebie.- Powiedziałam i rzuciłam w niego poduszką.

- A tak miło się was podsłuchiwało. Właśnie miałem się dowiedzieć czy najlepsza dupa w szkole jest we mnie zakochana. Musiałaś mnie zobaczyć?

- Ja ci dam dupa. Gosia oczywiście jest najlepsza, ale nie jest dupą, tylko dziewczyną, więc weź się trochę ogarnij, bo masz nasrane we łbie- Odpowiedziałam.

- O jak miło! Ale gumowe ucho, weź spierdalaj, bo mnie wkurzasz.

- Ja? Gumowe ucho? Mieszkam w tym pokoju.

- Ale to nie zmienia faktu, że podsłuchiwałeś.

- Ale przyznaj, że mnie kochasz. - Powiedział i zaśmiał się.

- Ogarnij się trochę.- Powiedziałam.

- Nie wtrącaj się jak dorośli rozmawiają.- Powiedział, a ja mu pokazałam środkowy palec.

Nie chciałam się więcej wtrącać, bo miło mi się słuchało jak się droczą. 

- Dorosły się odezwał- Powiedziała Gosia.

- A żebyś wiedziała.

- Ty nawet wyglądasz jak dziecko! A z zachowania to już totalnie! Gorzej od Franka, serio.

- Jeżeli tak wygląda dziecko, to ja jestem mega przystojnym dzieckiem.

- Nie schlebiaj sobie. Wyglądasz jak gówno.

- Za to ty wyglądasz pięknie.

- No to chyba jest oczywiste.

- Wiecie co, ja na chwilę zejdę na dół. Muszę coś powiedzieć Karolowi. Zaraz wracam.- Powiedziałam i wyszłam z pokoju.

Nic nikomu nie chciałam mówić. Chciałam zobaczyć co się stanie jak zostaną chwile sami.

Zeszłam na dół. W salonie siedział tylko Karol. 

Nie jesteś taka ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz