Kiedy zabrałem z szafki książki i kilka zeszytów ruszyłem pod sale. Spojrzałem na zegarek, miałem jeszcze kilka minut do lekcji
-Szybko, szybko - powiedziałem cicho rozglądając się
W pewnym momencie na końcu korytarza zobaczyłem Enme, a obok niego kroczyły dwie najgorsze dziewczyny jakie widział ten świat. Enma już dawno temu zebrał swoją ekipę i nadał jej imie - Grupa Antypedałów. Męczą uczniów robiąc im najczęściej krzywdę. Każdy w szkole odczuwa lęk kiedy stają naprzeciwko grupy. Enma długo nie dopuszczał do grupy innych ludzi, a ostatnio chyba zrobił wyjątek, bo do swojej ekipy doszły dwie dziewczyny. Yuno i Sou. Miałem przez chwilę cichą nadzieje, że dziewczyny będą chociaż trochę milsze, ale.. nie
-Yuki! - krzyknęła Sou
Ruszyła do mnie szybkim krokiem i kiedy znalazła się obok mnie wyciągnęła butelkę wody i mi ją podała
-Chcesz może? - spytała uśmiechając się
-Nie, nie dziękuję - odparłem cicho
Sou od razu spoważniała
-Szkoda - powiedziała i otworzyła butelkę
Już po chwili byłem cały mokr. Dziewczyna zaśmiała się cicho i pobiegła do Enmy i Yuno. Grupka zaśmiała się głośno i odeszła w swoją stronę. Kiedy było już bezpiecznie chciałem na szybko pójść się przebrać bądź po prostu wytrzeć lecz było za późno - zadzwonił dzwonek
Na szybko przetarłem twarz dłonią i wszedłem do sali. Oczywiście dostałem od razu opierdol od nauczycielki. Olałem to i usiadłem w swojej ławce. Otworzyłem zeszyt i zacząłem coś tam sobie pisać
Trzy pierwsze godziny minęły bardzo szybko i kiedy zaczęła się przerwa obiadowa ukryłem się na dachu szkoły. Nie chciałem już nikogo dzisiaj widzieć, bo po akcji z rana nadal byłem mokry
Usiadłem sobie na dachu, wziąłem książke z torby i zacząłem sobie czytać. W pewnym momencie poczułem jak coś łapie mnie za ramię. Od razu się odwóciłem, a za sobą zobaczyłem Enme
-Czego Ty ode mnie chcesz? - spytałem cicho
-A czego normalnie od Ciebie chce? - zaśmiał się siadając obok mnie
-Normalnie? Może utopić w kiblu? - wzruszyłem ramionamI i wróciłem do książki
Nagle Enma zabrał mi książkę i rzucił ją gdzieś
Spojrzałem na niego
-Dlaczego? - spytałem
-Bo mnie debilu ignorujesz, a ja tego nie lubie - powiedział
Wstałem, wziąłem torbę i ruszyłem w strone wejścia do szkoły
-Gdzie Ty idziesz? - spytał Enma
-Po książkę - odparłem zerkając na chłopaka
Ten do mnie podbiegł, złapał mnie za szyje i wbił mnie w ścianę przyduszając mnie
-Puść - powiedziałem łapiąc go za nadgarstek
-Ostatni raz pozwalam Ci się ignorować - powiedział ściskając moją szyję - Rozumiesz?
Kiwnąłem tylko głową, a po chwili Enma mnie puścił
-Nara pedale - warknął po czym wrócił do szkoły
Wziąłem kilka głębszych oddechów, poprawiłem włosy i ostrożnie wszedłem do szkoły
-Chyba ucieknę...
CZYTASZ
Samobójca [YAOI]
Teen FictionJak poradzi sobie chłopak, który nie radzi sobie w życiu? Który na codzień walczy z wieloma trudnościami? Który nie ma spokoju nawet poza szkołą? Który nie do końca wie jak ma żyć? *Yuki Lou - 17letni chłopak, który całe swoje ciało ma pokryte blizn...