Rozdział 4

8.2K 528 616
                                    

Tamtego dnia zostałem odprowadzony do domu przez Gabiego. Tak, zacząłem go tak nazywać. W końcu od samego początku mojej edukacji poczułem, że mam przyjaciela. Chłopak był wyjątkowo miły dla mnie, przez cały czas kiedy byliśmy razem nie powiedział niczego co mogło mnie jakkolwiek urazić. Było.. miło

-No to ja mieszkam tu - powiedziałem lekko się uśmiechając

-W takim razie mogę Cię tu zostawić - powiedział całując moją dłoń

Od razu się lekko zarumieniłem

-Mam nadzieje, że spotkamy się jutro w szkole - powiedział chłopak

-Oczywiście - powiedziałem

Chwilę później Gabi poszedł do siebie, a ja na spokojnie wszedłem do domu. Odłożyłem torbę do swojego pokoju, rozebrałem się (w znaczeniu buty i kurtka) i poszedłem do łazienki. Szybko się rozebrałem, wszedłem pod prysznic i wziąłem szybki prysznic. Kiedy wyszedłem z łazienki i szedłem do pokoju po ubrania usłyszałem dzwonek do drzwi. Owinąłem się ręcznikiem i podszedłem do drzwi. Trochę olałem fakt jak wyglądam, bo ludzie widząc moje ciało szybko uciekają. Otworzyłem drzwi i doznałem lekkiego szoku. Zaraz przede mną stał Enma

-Czego tu chces? - spytałem

Chłopak uważnie patrzył na moje ciało

-Pytam się?! - wrzasnąłem zasłaniając ciało

-Chciałem Ci tylko powiedzieć, żebyś uważał na tego cwela - powiedział

-Jak śmiesz go tak nazywać? Jest dużo lepszy niż Ty i Ci Twoi przyjaciele! - wrzasnąłem i zamknąłem mu drzwi zaraz przed nosem

Od razu poszedłem do swojego pokoju

-Głupek - warknąłem biorąc jakieś ubrania

Wziąłem jakieś luźne spodnie i sweter.

Kiedy byłem ubrany usiadłem na łóżku i pierwsze o czym pomyślałem to żeby napisać do Gabiego. Szybko złapałem telefon i spytałem czy da radę do mnie wpaść. Chłopak oczywiście potwierdził, że przyjdzie. W sumie nie czekałem na niego długo. Już po jakiś 20 minutach usłyszałem pukanie do drzwi. Podszedłem do nich i je otworzyłem

-Witaj Słodziaku - powiedział Gabi całując mnie w policzek

-Cześć - powiedziałem rumieniąc się lekko

Zaprosiłem go do środka, zrobiłem mu herbaty i razem zaczęliśmy oglądać jakiś film. Gdzieś w połowie filmu poczułem coś dziwnego. Spojrzałem na swój brzuch, a wtedy zobaczyłem, że Gabi wkłada swoje dłonie pod mój sweter

-Gabi.. Co robisz? - spytałem

-A tak tylko grzeje ręce - odparł uśmiechając się

Nie minęła minuta, a ten zatrzymał film, powalił mnie na łóżko i przywarł do mnie swoimi ustami

-Ja pieprze.. to się źle skończy - pomyślałem czując ciepło rozchodzące się po całym moim ciele

Samobójca [YAOI]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz