Rozdział

4.8K 283 255
                                    

Jestem z Enmą już dwa tygodnie i jest.. cudownie. Spędzamy bardzo dużo czasu razem, a on i tak codziennie włamuje mi się do domu, żeby aby ze mną w nocy spać. Mówi, że to niby dla bezpieczeństwa, ale ja wiem, że nie może beze mnie wytrzymać nocy. Poza tym już raz mi mówił, że męczą go jakieś koszmary

-Po cholere my mamy tam iść? - spytał Enma kładąc dłonie na twarzy

-Takie akcje są ważne dla szkoły - powiedziałem wpełzając na niego - Poza tym musisz tam iść, żeby jakoś wynagrodzić szkole te krzesła

-Ale przyznaj, że cieszysz się z tego co zrobiłem - powiedział zerkając na mnie

-Nawet nie wiesz jak bardzo, ale to nie zmienia faktu, że musimy iść - powiedziałem

Chłopak warknął cicho

-Jeśli wstaniesz toooo.. zaproszę Cie na noc - powiedziałem

-I tak bym się tu dostał - powiedział

-Na noc, na zabawę - powiedziałem wstając z niego

-Już wstaje! - od razu wyskoczył z łóżka

Ja tylko się zaśmiałem, zabrałem rzeczy i poszedłem do łazienki się umyć. Za każdym razem rano jest prawie tak samo. Ja chodzę do łazienki u siebie, a on musi iść do łazienki na korytarzu. Co najlepsze, on musi przebyć dłuższą drogę, a i tak zawsze jest pierwszy przygotowany

Chwilę mi zajęło zanim się umyłem i ubrałem, ale kiedy w końcu wyszedłem z łazienki zobaczyłem Enme ubranego całego na czarno

-Wszyscy się będą Ciebie bać! - powiedziałem podchodząc do niego - Tam będą dzieci

-Yuki, Kochanie moje - zaczął chłopak łapiąc mnie za biodra - Ja mam tam pełnić role ochrony

-Poważnie? - spytałem

-Tak, ja i cała ekipa jesteśmy zwolnieni z latania za dziećmu, mamy tylko pilnować, żeby nikt niczego nie zjebał - powiedział - Co oznacza, że przez cały czas będę Cię miał na oku

Uśmiechnąłem się lekko

-To dobrze - powiedziałem

Chwilę później zeszliśmy na śniadanie. Moja mama już chyba przyzwyczaiła się do obsługi naszej dwójki, bo zawsze zostawia dodatkowe śniadanie dla Enmy. Szybko zjedliśmy, zabraliśmy rzeczy i ruszyliśmy do szkoły. Po drodze złapał nas cały gang Enmy. Chłopak od razu wydał rozkaz kto gdzie jak i kiedy. Ci tylko przytaknęli i poszli szybciej

-Zachowują się trochę jak psy - powiedziałem

-Sami się mnie boją więc lepiej dla nich, żeby się słuchali - powiedział - Choć i tak jest jeden wyjątek

-Kto taki? - spytałem

Nagle obok mnie pojawiła się Yona

-Ja - powiedziała podchodząc bliżej Enmy

Pocałowała go w policzek i wróciła obok mnie

-Yona się jako tako słucha, ale za chuja się mnie nie boi - powiedział Enma - Jest wyjątkowa

Spojrzałem na dziewczynę, która z ogromnym spokojem obserwowała raz mnie raz Enme

-Jeszcze kiedyś oddasz mi gang - powiedziała

-Będziesz dobrym szefem, ale nie wyobrażaj sobie za dużo - powiedziałem

-Luz - zaśmiała się

Nie miałem pojęcia co powiedzieć. Byłem tak strasznie nie w temacie

-Spokojnie Skarbie - powiedział Enma łapiąc mnie za rękę - Już skończyliśmy temat

-Jejku jesteście słodcy - zaśmiała się Yona - Ale Enma i tak jest moim mężem

Spojrzałem na niego spanikowany

-Oj zamknij się - powiedział Enma

-Co..? - spytałem cicho

-Oj Yuki! - powiedziała Yona klepiąc mnie po głowie - Tylko żartuje

-Aha - tyle powiedziałem

-I widzisz coś zrobiła - powiedział chłopak - teraz będzie myślał, że go zdradzam. I to jeszcze z Tobą.. Rudzielcu

I w ten sposób przez całą drogę do szkoły słuchałem jak się kłócą

-E-enma.. - przerwałem im kłótnie zatrzymując się i chowając za plecami chłopaka

-Co się dzieje? - spytał

-On tam jest - odparłem

Zaraz przed bramą szkoły stał Gabi. Enma zerknął na mnie, a później na Yone

-Poczekaj tu z nim - powiedział

Chłopak ruszył w stronę Gabiego, a po drodze wziął z ziemi kamień, Kiedy był niedaleko rzucił w niego kamieniem. Z daleka było słychać ich kłótnie. W pewnym momencie Gabi zamilkł i wszedł do szkoły, a Enma machnął do nas, że możemy przyjść

-Co mu powiedziałeś? - spytałem

-Że mu zapierdole rodzinę jeśli się do Ciebie zbliży - powiedział Enma

Jego ton głosu był taki.. spokojny, jakby mówił rzecz zupełnie zwykłą

-Cudownie - powiedziałem cicho


I KOŃCZYMY ROZDZIAŁ. ZAPROSZENIE ŚLE WAM DO INNYCH MOICH OPOWIADAŃ TRALALA? XD

Samobójca [YAOI]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz