Rozdział 5

7.5K 511 418
                                    

-Gabi - mruknąłem cicho kiedy poczułem jak jego dłonie próbują się dostać pod moje spodnie

-Co takiego? - spytał

-Nie rób tego - odparłem - Nie teraz

Chłopak zabrał dłonie

-Jak sobie życzysz - powiedział

Po chwili wróciliśmy do filmu. Przez dłuższy czas nic nam nie przeszkadzało aż nagle coś uderzyło w okno. Natychmiast wstałem i podszedłem do okna, aby sprawdzić co się stało

-Co on tam robi? - spytałem cicho

Gabi podszedł do mnie i złapał mnie za biodra

-O kim mówisz? - spytał

Wskazałem palcem na postać za oknem

-Moment.. To Enma i jego gang? - spytał Gabi

-Tak - odparłem

Gabi odsunął się ode mnie

-Chodź, mam pomysł - powiedział

Spojrzałem na niego. Gabi ściągnął z siebie bluzkę i rzucił ją na bok

-Będziesz się z tego śmiać - powiedział po czym prawie zerwał ze mnie mój sweter

-O-oke wierze Ci - powiedziałem rumieniąc się mocno

Chwilę później jeszcze ściągnął ze mnie spodnie

-Gdzie masz jakiś szlafrok albo coś? - spytał

Wskazałem mu szafę. Gabi podszedł do szafy, wyciągnął z niej szlafrok i zarzucił go na mnie

-A teraz idziemy do nich - powiedział

Od razu zrozumiałem o co mu chodzi. Ruszyliśmy w stronę drzwi. Tuż przed samym wyjściem Gabi mnie zatrzymał

-Mam jeszcze jeden pomysł - powiedział

Spojrzałem na niego. Ten po chwili zbliżył się do mojej szyi

-C-co Ty r-robisz? - spytałem cicho czując coś dziwnego

Chwilę minęło zanim Gabi się ode mnie odsunął

-Zerknij sobie - powiedział patrząc na lustro

Podbiegłem do lustra

-Dlaczego? - spytałem dotykając malinek na szyi

-Tak dla zabawy - rzucił po czym otworzył drzwi

Wyszedłem na zewnątrz, a zaraz za mną wyszedł Gabi

-Czego chcecie? - spytałem patrząc na Enme

Kiedy ekipa nas zobaczyła od razu jakoś cicho zaczęli coś szeptać między sobą

-Pierdolone geje z was! - wrzasnęła Sou

Już po chwili w naszą stronę poleciał kamień. To chyba zdenerwowało Gabiego, bo od razu ruszył w ich stronę

-Dobra Enma, zabieraj tych swoich służących i wypierdalaj stąd - powiedział Gabi

-Mówiłem Ci że masz się do niego nie zbliżać - powiedział Enma

-Nie będę słuchać takiego zjeba jak Ty - powiedział Gabi

Enma podszedł do niego bliżej

-Jutro zginiesz - powiedział po czym się odwrócił i razem z gangiem odszedł

Samobójca [YAOI]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz