Rozdział 17

5.6K 368 216
                                    

*Yuki*

NIE UMIAŁEM POWIEDZIEĆ NIE WIĘĆ TAK SIĘ STAŁO, ŻE PRZEŻYŁEM SWÓJ PIERWSZY RAZ :(

-No szybciutko ubieramy się - wyszeptał Gabi głaszcząc mnie po plecach

Nie powiem, że było źle, bo tak nie było. O dziwo było bardzo miło?

-No czekaj no - powiedziałem zakładając spodnie

W pewnym momencie do łazienki ktoś wszedł, a ja zamarłem. Cicho się ubrałem i dla pewności zasłoniłem sobie usta. Spojrzałem na Gabiego, który też był bardzo zaskoczony czyjąś obecnością tutaj

-Nikt nawet nie zauważy, że nie ma nas na matmie - usłyszałem głos osoby, która weszła do łazienki i po prostu myślałem, że umrę ze wstydu

Człowiekiem, który tu wszedł był Enma i ktoś jeszcze

-Chyba, że się pospieszymy i zdążymy na samą końcówkę lekcji - i kolejny szok

Drugą osobą, która tu przyszła to Sou

-No już - powiedziała dziewczyna - Rozbieraj się

Chciałem jakoś sprawdzić co oni tam robią, ale Gabi mnie powstrzymał

-Bądź cicho - wyszeptał mi do ucha

I chociaż bardzo chciałem coś zobaczyć powstrzymałem się i tak długo nie czekałem na wyjaśnienie tego co robią, bo już kilka minut później mogliśmy usłyszeć jęki dziewczyny, które mnie.. zabolały. W sensie.. to ciężko wyjaśnić, ale chyba bolało mnie to że Enma się z kimś kocha..

Długo im to schodziło i z każdą minutą coraz bardziej chciało mi się płakać. W końcu zasłoniłem sobie uszy. Nie umiałem tego słuchać. W duchu błagałem, żeby już się to skończyło

Koniec końców moje błagania zostały wysłuchane i "bardzo dyskretna dwójka" przestała się.. bawić. W miarę szybko się zebrali i wyszli z łazienki. Kiedy byłem pewny, że już nie wrócą wręcz wybiegłem z łazienki i od razu pobiegłem w stronę wyjścia. Jak na złość po drodze na nich wpadłem

-Patrz jak chodzisz - warknął Enma

Spojrzałem na niego, wyglądał na zadowolonego. Szybko zerknąłem na dziewczynę, która stała zaraz obok niego i trzymała go za rękę

-P-przepraszam - powiedziałem cicho

-No już spierdalaj i nie wracaj - powiedział Enma po czym spojrzał na Sou, którą pocałował w usta

Nie mogłem na to patrzeć, wyminąłem ich i wybiegłem ze szkoły

-Ja się zabije...

Samobójca [YAOI]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz