Natychmiast się rozłączyłem i zasłoniłem sobie usta dłonią
-Nie.. - powiedziałem cicho - M-muszę do niego tam iść
Fakt. Enma nie był dla mnie jakoś wyjątkowo miły, ale jednak zależało mi na nim.. nawet bardzo
Przebrałem się i od razu wyszedłem z domu. Wiedziałem gdzie leży Enma. Jego mama pracuje w szpitalu i zapewne chciała, żeby jej syn leżał tam gdzie będzie go miała na oku
Minęło trochę czasu zanim znalazłem się na mniejscu. Wszedłem na teren szpitalu i wręcz natychmiast spotkałem mame Enmy
-Dzień dobry Pani - powiedziałem podchodząc do niej
-Oh witaj Yuki - uśmiechnęła się do mnie ciepło - Ty pewnie do Enmy
Kiwnąłem twierdząco głową
-Akurat jego przyjaciele wyszli więc możesz do niego wpaść - powiedziała ruszając gdzieś - Tylko uprzedzam, że jeszcze się nie obudził
Pokiwałem głową i ruszyłem za nią. Kilka minut później wskazała mi sale
-Tam jest - powiedziała i poszła sobie
Wolno podszedłem do drzwi, otworzyłem je i wszedłem do pokoju. Ostrożnie podszedłem do łóżka na którym leżał chłopak
-Hej Enma - wyszeptałem siadając obok na krześle
Chłopak miał bardzo mocno poobijaną twarz, duże siniaki w okolicach szyi i na ramionach. Więcej nie widziałem, bo zasłaniał mi koc
Przysunąłem się bliżej łóżka i odgarnąłem mu włosy z twarzy
-Coś Ty musiał zrobić - powiedziałem cicho bawiąc się jego włosami - Głupek z Ciebie jest i w sumie był zawsze
Siedziałem przy nim dosyć długo mówiąc jakieś głupoty. Wiedziałem, że mnie nie słyszy, ale chciałem, żeby nie czuł się samotny
-A na samym końcu spadł ze schodów, ale nic mu się nie stało - zaśmiałem się
Spojrzałem na twarz chłopaka
-Bardzo się zmieniłeś od czasów dzieciństwa - mówiąc to złapałem jego dłoń - Nie mówię tu tylko o wylądzie, ale i charakterze
Westchnąłem głośno
-Już późno, będę już leciał - powiedziałem i już miałem wstać kiedy poczułem jak dłoń chłopaka zaciska się na mojej
-Opowiedz mi coś jeszcze - usłyszałem głos Enmy
Od razu na niego spojrzałem. Chłopak dalej miał zamknięte oczy
-Proszę - wyszeptał
Uśmiechnąłem się
-Dobrze - powiedziałem - Więc ostatnio widziałem coś niezywkłego....
CZYTASZ
Samobójca [YAOI]
Teen FictionJak poradzi sobie chłopak, który nie radzi sobie w życiu? Który na codzień walczy z wieloma trudnościami? Który nie ma spokoju nawet poza szkołą? Który nie do końca wie jak ma żyć? *Yuki Lou - 17letni chłopak, który całe swoje ciało ma pokryte blizn...